Arabia Saudyjska, największy producent ropy w OPEC, zmniejszyła produkcję surowca w marcu o 280 tys. baryłek dziennie, do najniższego poziomu od 4 lat: 9,82 mln baryłek dziennie. „Arabia Saudyjska konsekwentnie zmniejsza produkcję ropy każdego miesiąca, więc jest presja na innych członków kartelu, aby również stosowały się do ustalonych w grudniowej umowie OPEC+ limitów dostaw” – mówi Howie Lee, ekonomista Oversea-Chinese Banking Corp. W marcu 11 członków OPEC zmniejszyło swoje dostawy ropy nawet o 30 proc. bardziej niż w ustalonych dla nich limitach.
Spadły dostawy wenezuelskiej ropy – z powodu sankcji nałożonych na ten kraj przez USA i pogłębiającego się kryzysu politycznego i gospodarczego. Brakuje energii, a to spowodowało w marcu spadek sprzedaży wenezuelskiej ropy o 180 tys. baryłek dziennie – do 890 tys. b/d. To najniższy poziom od 2003 r., gdy sektor naftowy został sparaliżowany przez strajk. Dostawy swojej ropy zwiększa za to Nigeria – w marcu o 90 tys. baryłek dziennie do 1,92 mln b/d – najwyższego poziomu od 3 lat. Od początku roku OPEC i jego sojusznicy, w tym Rosja i Kazachstan, zmniejszają dostawy ropy na globalne rynki, aby zlikwidować nadpodaż surowca i zaprowadzić równowagę na rynkach paliw. Ropa w USA zyskała podczas poprzedniej sesji 2,4 proc. I kwartał surowiec zakończył zwyżką notowań o 32 proc. – najmocniejszą od czerwca 2009 r.