Ropa w USA lekko tanieje przed publikacją danych o jej amerykańskich zapasach – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 58,94 USD, po zniżce ceny o 0,14 proc.
Ropa Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 64,19 USD za baryłkę, niżej o 0,09 proc.
Inwestorzy czekają na dane o zapasach paliw w USA. We wtorek niezależny raport na ten temat poda Amerykański Instytut Paliw (API). Dzień później pojawią się oficjalne wyliczenia amerykańskiego Departamentu Energii (DoE).
Analitycy prognozują, że zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 2,5 mln baryłek.
Na rynkach nie słabnie zainteresowanie sytuacją w handlu pomiędzy USA a Chinami. Zbliża się 15 grudnia, a tego dnia w życie mogą wejść kolejne amerykańskie cła na chińskie towary o wartości 160 miliardów dolarów.
Gracze rynkowi nie lekceważą niedawnej decyzji państw OPEC+, którzy pod koniec ub. tygodnia uzgodnili obniżenie produkcji surowca o 1,7 mln baryłek dziennie do końca marca 2020 r. Dodatkowo Arabia Saudyjska obniży swoją produkcję ropy o 400 tys b/d, co daje łączną obniżkę produkcji ropy naftowej do 2,1 mld baryłek dziennie.
Podczas poprzedniej sesji ropa w N.Jorku staniała o 0,3 proc.
W ub. tygodniu surowiec w USA zyskał 7,3 proc., najwięcej połowy czerwca 2019 r.
Polska Agencja Prasowa