icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosatom planuje postawić pomniki zbrodniarza sowieckiego

Koncern Rosatom planuje postawić dwa pomniki Ławrentija Berii, zausznika Józefa Stalina, szefa tajnej policji NKWD, organizatora masowych mordów polskich oficerów m.in w Katyniu oraz zsyłek na Syberię setek tysięcy ludzi. Rosatom chce w ten sposób uczcić jego wkład w rozwój przemysłu jądrowego w Rosji.  

Pomnik zbrodniarza

Pomniki mają stanąć w pawilonie energetyki jądrowej na Wystawie Osiągnięć Gospodarki Narodowej w Moskwie. Pomniki zostaną stworzone z tworzywa sztucznego i wzmocnione włóknem szklanym z osłoną chroniącą przed aktami wandalizmu. Głowa ma powstać z sylikonu i implantów prawdziwych ludzkich włosów. Według komunikatu Rosatomu, firma tym działaniem nie ma zamiaru wybielać i usprawiedliwiać zbrodniczej działalności Berii, jednak w jej opinii, konieczne jest docenienie jego roli we wczesnym etapie rozwoju programu nuklearnego w Związku Sowieckim, co jest faktem udokumentowanym historycznie – komunikuje koncern.

Ławrentij Beria od 1938 roku został mianowany ludowym komisarzem ds. wewnętrznych (NKWD) tajnej policji politycznej Związku Sowieckiego odpowiedzialnej za masowe zbrodnie. Osobiście zawnioskował o rozstrzelanie polskich funkcjonariuszy państwowych, którzy stracili życie m.in w Katyniu. Beria nadzorował masowe deportacje różnych grup narodowościowych w głąb ZSRS. W 1944 roku Stalin powierzył Berii zadanie monitorowanie sowieckiego programu pozyskania broni jądrowej.
W 1953 roku, już po śmierci Stalina, został potajemnie aresztowany, osądzony i skazany na śmierć za „przygotowywanie wojskowego zamachu stanu i bycie imperialistycznym agentem”. Wyrok został wykonany pod koniec grudnia 1953 roku. Jako jeden z niewielu decydentów sowieckich, nie został zrehabilitowany. W 1991 roku rosyjski Sąd Najwyższy uznał, że Beria dopuścił się licznych zbrodni na narodzie sowieckim i innych.

RFI/Mariusz Marszałkowski

Litwa przygotowuje całkowitą blokadę energii z białoruskiej elektrowni jądrowej

Koncern Rosatom planuje postawić dwa pomniki Ławrentija Berii, zausznika Józefa Stalina, szefa tajnej policji NKWD, organizatora masowych mordów polskich oficerów m.in w Katyniu oraz zsyłek na Syberię setek tysięcy ludzi. Rosatom chce w ten sposób uczcić jego wkład w rozwój przemysłu jądrowego w Rosji.  

Pomnik zbrodniarza

Pomniki mają stanąć w pawilonie energetyki jądrowej na Wystawie Osiągnięć Gospodarki Narodowej w Moskwie. Pomniki zostaną stworzone z tworzywa sztucznego i wzmocnione włóknem szklanym z osłoną chroniącą przed aktami wandalizmu. Głowa ma powstać z sylikonu i implantów prawdziwych ludzkich włosów. Według komunikatu Rosatomu, firma tym działaniem nie ma zamiaru wybielać i usprawiedliwiać zbrodniczej działalności Berii, jednak w jej opinii, konieczne jest docenienie jego roli we wczesnym etapie rozwoju programu nuklearnego w Związku Sowieckim, co jest faktem udokumentowanym historycznie – komunikuje koncern.

Ławrentij Beria od 1938 roku został mianowany ludowym komisarzem ds. wewnętrznych (NKWD) tajnej policji politycznej Związku Sowieckiego odpowiedzialnej za masowe zbrodnie. Osobiście zawnioskował o rozstrzelanie polskich funkcjonariuszy państwowych, którzy stracili życie m.in w Katyniu. Beria nadzorował masowe deportacje różnych grup narodowościowych w głąb ZSRS. W 1944 roku Stalin powierzył Berii zadanie monitorowanie sowieckiego programu pozyskania broni jądrowej.
W 1953 roku, już po śmierci Stalina, został potajemnie aresztowany, osądzony i skazany na śmierć za „przygotowywanie wojskowego zamachu stanu i bycie imperialistycznym agentem”. Wyrok został wykonany pod koniec grudnia 1953 roku. Jako jeden z niewielu decydentów sowieckich, nie został zrehabilitowany. W 1991 roku rosyjski Sąd Najwyższy uznał, że Beria dopuścił się licznych zbrodni na narodzie sowieckim i innych.

RFI/Mariusz Marszałkowski

Litwa przygotowuje całkowitą blokadę energii z białoruskiej elektrowni jądrowej

Najnowsze artykuły