Rosja liczy na przełomowe kontrakty z Arabią Saudyjską. Na razie brakuje konkretów

5 października 2017, 07:00 Alert

Po raz pierwszy w historii król Arabii Saudyjskiej odwiedził Rosję. Od środy 4 października przebywa w Moskwie, gdzie dyskutuje o kluczowych układach w sektorach energetyki i bezpieczeństwa.

Król Mohammed Salman al-Saud spotka się z prezydentem Władimirem Putinem. Delegacje Arabii i Rosji uwzględniły ministrów spraw zagranicznych i obron narodowej.

Triumf

Według Kommiersanta od negocjacji będzie zależało, czy wart 3 mld dolarów kontrakt na dostawę systemu S-400 Triumf zostanie podpisany. Kommiersant przypomina, że Arabia przekonywała Rosję, aby nie sprzedawała go Iranowi, a w zamian kupi go sama. Rozmówcy gazety związani z władzą uznają to za brudną grę Rijadu. Podczas wizyty króla Salmana może dojść do rozstrzygnięcia w tej sprawie.

Porozumienie naftowe

Jednak tematem dyskusji będzie także porozumienie naftowe krajów kartelu naftowego OPEC, z których największym producentem jest Arabia Saudyjska, oraz państw spoza organizacji, jak Rosja. W listopadzie ma odbyć się spotkanie podsumowujące owoce wprowadzenia ograniczeń wydobycia, które miały dać podwyżkę cen surowca. Obecnie notowany jest jednak spadek, po okresowej podwyżce spowodowanej huraganami w pobliżu ośrodków wydobycia w USA.

Prezydent Rosji zapowiedział, że porozumienie obowiązujące do marca 2018 roku mogłoby zostać przedłużone do końca przyszłego roku. Nie wiadomo jednak czy jest to element gry na podwyżki na giełdach, czy realna deklaracja.

Kontrakty na 3 mld dolarów

Strony mają także podpisać umowy między Rosyjskim Funduszem Inwestycji Bezpośrednich, a saudyjskim Funduszem Inwestycji Publicznych. Na mocy trzech kontraktów mają sfinansować funduszu inwestycji w energetyce wart miliard dolarów, który ma inwestować między innymi w innowacyjne technologie wydobycia. Pomysł nie jest nowy, został przedstawiony jeszcze w 2015 roku, ale być może podczas wizyty króla Arabii w Moskwie dojdzie do przełomu.

Financial Times przypomina, że zgodnie z deklaracjami poprzedzającymi spotkanie, w jego trakcie może dojść do podpisania umów między spółkami o wartości do 3 mld dolarów. Oprócz wartego miliard dolarów funduszu chodzi o budowę zakładu petrochemicznego w Arabii Saudyjskiej przez rosyjski Sibur o wartości 1,1 mld dolarów, a także wejście Saudyjczyków do projektu Arctic LNG-2. Ponadto, według Financial Times spółka Saudi Aramco jest bliska porozumienia z Rosnieftem i Gazprom Nieftem w sprawie budowy wspólnego centrum badań i nowych technologii.

Kommiersant/Financial Times/Wojciech Jakóbik