icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosja czasowo ograniczy sprzedaż paliw na Białoruś

Do końca 2019 roku wstrzymane zostaną dostawy benzyny, mazutu i oleju napędowego na Białoruś – poinformował minister energetyki Federacji Rosyjskiej Aleksandr Nowak, cytowany przez agencję TASS.

Wynika to – jak wyjaśnił w czwartek rosyjski minister – z ustaleń zawartych w dokumentach dotyczących dostaw produktów naftowych z Rosji na Białoruś na okres do końca 2019 r., podpisanych przez wicepremierów obu krajów w środę w Moskwie.

„Protokół, który został podpisany, to aneks do porozumienia między Rosją i Białorusią. Przewiduje on zakaz dostaw produktów naftowych, tzw. paliw ciemnych. Zarazem zakłada też utrzymanie dostaw produktów chemicznych pochodzenia naftowego, których Białoruś sama nie produkuje, na obecnym poziomie – powiedział Nowak.

Wcześniej strona rosyjska zarzucała Białorusi, że reeksportuje ona kupowane od Rosji w niskich cenach paliwa i zarabia na tym procederze.
Tymczasem, jak argumentowali rosyjscy urzędnicy, Białoruś może zapewnić sobie odpowiednią ilość paliw na własny użytek, wytwarzając je z kupowanej od Moskwy bezcłowej ropy. Kwestia dostaw rosyjskich ropy i produktów naftowych była jednym z tematów rozmów prezydentów Białorusi i Rosji w Soczi 21 września.

Polska Agencja Prasowa

Do końca 2019 roku wstrzymane zostaną dostawy benzyny, mazutu i oleju napędowego na Białoruś – poinformował minister energetyki Federacji Rosyjskiej Aleksandr Nowak, cytowany przez agencję TASS.

Wynika to – jak wyjaśnił w czwartek rosyjski minister – z ustaleń zawartych w dokumentach dotyczących dostaw produktów naftowych z Rosji na Białoruś na okres do końca 2019 r., podpisanych przez wicepremierów obu krajów w środę w Moskwie.

„Protokół, który został podpisany, to aneks do porozumienia między Rosją i Białorusią. Przewiduje on zakaz dostaw produktów naftowych, tzw. paliw ciemnych. Zarazem zakłada też utrzymanie dostaw produktów chemicznych pochodzenia naftowego, których Białoruś sama nie produkuje, na obecnym poziomie – powiedział Nowak.

Wcześniej strona rosyjska zarzucała Białorusi, że reeksportuje ona kupowane od Rosji w niskich cenach paliwa i zarabia na tym procederze.
Tymczasem, jak argumentowali rosyjscy urzędnicy, Białoruś może zapewnić sobie odpowiednią ilość paliw na własny użytek, wytwarzając je z kupowanej od Moskwy bezcłowej ropy. Kwestia dostaw rosyjskich ropy i produktów naftowych była jednym z tematów rozmów prezydentów Białorusi i Rosji w Soczi 21 września.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły