Jak informuje spółka Boeing, firma przestała kupować aluminium z Rosji w marcu bieżącego roku z powodu zawieszenia działalności w kraju objętym sankcjami. To już drugi ważny metal, który Boeing przestał w tym roku sprowadzać z Rosji.
W marcu bieżącego roku firma poinformowała, że zawiesiła kupowanie tytanu z Rosji, innego metalu cenionego w przemyśle lotniczym podczas gdy jego europejski konkurent Airbus nadal korzystał z dostaw. Główną zaletą jest wytrzymałość w stosunku do jego wagi i kompatybilność z najnowszą generacją odrzutowców pasażerskich z włókna węglowego.
Aluminium jest równie cenionym metalem wybieranym przez planistów, którzy chcą produkować oszczędne samoloty. Głównymi zaletami tego tworzywa wytrzymałość, lekkość oraz brak szybkiej korozji. – Pozyskujemy aluminium z całego świata, w tym ze Stanów Zjednoczonych”, powiedział na łamach Reutersa rzecznik Boeinga.
Zawieszenie zakupów newralgicznych surowców ma miejsce kiedy Boeing walczy o zwiększenie produkcji odrzutowców 737 MAX z powodu braku części i pracowników.
Rosyjska firma Rusal to drugi największy na świecie producent aluminium (pierwszym są Chiny). Dostarcza światu sześć procent zapotrzebowania na aluminium.
Reuters/Wojciech Gryczka
Tajny raport Kremla: Sankcje cofną rozwój Rosji o dwa pokolenia