Układ naftowy Arabii z Rosją dalej nie działa, bo Kreml mataczy

16 listopada 2023, 07:00 Alert

Według danych Międzynarodowej Agencji Energii rosyjska podaż ropy nie spada wbrew układowi z Arabią Saudyjską mającemu windować cenę baryłki. Może to być jedna z przyczyn relatywnie niższej ceny ropy jesienią 2023 roku.

Król Salman i prezydent Putin na Kremlu. Fot.: Kremlin.ru
Król Salman i prezydent Putin na Kremlu. Fot.: Kremlin.ru

Rosjanie mogą dalej mataczyć w układzie z Saudyjczykami o wspólnym ograniczeniu podaży ropy o odpowiednio 300 tysięcy i milion baryłek dziennie. MAE podaje, że eksport tego surowca z Rosji sięgał w październiku 2023 roku pięciu milionów baryłek dziennie zbieżnie ze średnią z maja-czerwca tego roku. Oznaczałoby to, że Rosja nie ograniczyła podaży o 300 tysięcy zadeklarowane w układzie z Arabią, który był uzupełnieniem porozumienia naftowego OPEC+.

Może to być jedna z przyczyn utrzymywania się ceny baryłki Brent w okolicach 80 dolarów w które spadła po górce zanotowanej we wrześniu, kiedy kosztowała maksymalnie nawet 96 dolarów. Układ Arabii i Rosji był rewidowany w przeszłości, bo okazało się, że Rosjanie nie wywiązują się z celu redukcji podaży o 500 tysięcy baryłek. Jednakże obniżenie poprzeczki do 300 tysięcy nie dało rezultatu według danych MAE.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Kryzys paliwowy w reżimie naftowym na który nie pomoże sojusz Arabii i Rosji (ANALIZA)