Rosja liczy na rewolucję technologiczną z pomocą Izraela
Rosja musi dokonać zmiany struktury gospodarki, zmniejszyć zależność od sektora naftowo-gazowego i osiągnąć rozwój sektora nowych technologii. Potrzebna jest „rewolucja technologiczna” – powiedział izraelskim mediom premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew. Podkreślił, że „ogólne wskaźniki makroekonomiczne pozostają w normie, ale należy zmienić strukturę gospodarki”.
– Rzeczywiście istnieje bardzo duża zależność od dostaw gazu i ropy zagranicę. To zadanie jest bardzo ważne. I w tym sensie współpraca z izraelskim biznesem da impuls dla tak istotnego kierunku współpracy, jakim są zaawansowane technologie. To jest przyszłość, a naszym zadaniem jest działać tak, aby rósł sektor nowych technologii. Tego rodzaju technologiczna rewolucja jest bardzo potrzebna – powiedział Miedwiediew w rozmowie z izraelskimi mediami.
Odnosząc się do sytuacji w rosyjskiej gospodarce, stwierdził, że „ogólnie jest dość spokojna i stabilna”. Miedwiediew przypomniał jednocześnie, że z różnych powodów w ciągu ostatnich dwóch lat nie odnotowywała wzrostu.
– Przede wszystkim było to związane z ceną surowców energetycznych – ropy i gazu. Obecnie gospodarka zaczyna po cichu wchodzić w trend wzrostowy. Utrzymaliśmy bardzo dobry poziom rezerw, m.in. złota. Według prognoz inflacja będzie niska, co jest ważne dla naszej gospodarki. Będziemy mieli najniższą od czasu współczesnej Rosji inflację. W tym roku może wynieść ona ok. 4 procent. Poziom ten już jest porównywalny ze światowymi wskaźnikami – powiedział Miedwiediew.
RIA Novosti/Piotr Stępiński
