AlertBezpieczeństwoEnergetykaRopaŚrodowisko

Powódź przysparza Rosji kolejnych problemów paliwowych po dronopadzie Ukrainy

Pożar w rafinerii Naftan fot. MCzS

Pożar w rafinerii Naftan fot. MCzS

Kolejna rafineria Rosji musi przerwać pracę. Tym razem na skutek powodzi, a nie ataku dronów Ukrainy.

Pęknięcie tamy na Uralu w mieście Orsk zagroziło tamtejszej rafinerii, która musiała przerwać pracę. Zapewnia 5 mln 760 tysięcy ton przerobu ropy rocznie.

Powódź w regionie Orenburga zalała ponad sześć tysięcy domostw w Rosji i doprowadziła do ewakuacji czterech tysięcy ludzi. Tymczasem zatrzymanie pracy kolejnej rafinerii, tym razem w Orsku, dodatkowo obniży przerób ropy zagrożony atakami dronów Ukrainy odpierającej inwazję Rosji.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Dronopad Ukrainy w Rosji to forma łatania sankcji Zachodu (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Niemcy oceniają decyzję Polski o kontrolach na granicy. Za i przeciw

Niemieccy komentatorzy różnią się w ocenach decyzji władz Polski o wprowadzeniu czasowych kontroli na granicy polsko-niemieckiej. Dla jednych jest to...

Europa dwóch prędkości w energetyce. Węgry-Słowacja kontra reszta

Węgry pozostają największym importerem rosyjskiego gazu w UE i sprzeciwiają się unijnym planom odejścia od rosyjskich surowców do 2028 roku....
Adam Ponichtera, dyrektor polskiego oddziału Data4. Fot. Data 4

Ekspert o AI w centrach danych: Tylko elastyczni zostaną w grze

Rozwój sztucznej inteligencji (AI) powoduje coraz szybszy wzrost zapotrzebowania na moc obliczeniową. Raport firmy konsultingowej McKinsey do 2030 roku zwiastuje...

Udostępnij:

Facebook X X X