icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosja: Problemy z pożyczaniem są gorsze niż tania ropa

(Interfax/Wojciech Jakóbik)

Brak źródeł pożyczek to gorszy czynnik dla rosyjskiego przemysłu naftowego niż tania ropa – stwierdził minister energetyki Rosji Aleksander Nowak w wywiadzie dla Interfaxu.

– Główny problem to brak dostępu do źródeł pożyczek i finansowania a nie cena ropy. Ze względu na brak środków programy inwestycyjne firm naftowych kurczą się. Mogą polegać tylko na swoich zyskach – powiedział Rosjanin. Zachód ograniczył rosyjskiemu sektorowi naftowemu i bankowemu dostęp do banków w odpowiedzi na inwazję na Ukrainie.

– Cena baryłki na poziomie 70 dolarów przy obecnej cenie wymiany rubla lub przy częściowym jej wzmocnieniu jest całkowicie do zaakceptowania dla naszych firm. Głównym celem jest posiadanie finansowania z banku na normalny procent. Z oprocentowaniem na poziomie 25 czy 30 procent nikt oczywiście nie bierze pożyczek. Żaden projekt tego nie wytrzyma – ocenił Nowak. – Być może firmy ograniczą odwierty w nowych obszarach ponieważ nie są one opłacalne przy tak taniej ropie lub nie ma środków finansowych na prace. Nikt nie zamierza zatrzymać projektów globalnych. Wszysyc kontynuują prace.

Rosyjski minister oszacował, że w obecnych warunkach do 15 procent projektów naftowych będzie musiało zostać odłożonych w czasie.

(Interfax/Wojciech Jakóbik)

Brak źródeł pożyczek to gorszy czynnik dla rosyjskiego przemysłu naftowego niż tania ropa – stwierdził minister energetyki Rosji Aleksander Nowak w wywiadzie dla Interfaxu.

– Główny problem to brak dostępu do źródeł pożyczek i finansowania a nie cena ropy. Ze względu na brak środków programy inwestycyjne firm naftowych kurczą się. Mogą polegać tylko na swoich zyskach – powiedział Rosjanin. Zachód ograniczył rosyjskiemu sektorowi naftowemu i bankowemu dostęp do banków w odpowiedzi na inwazję na Ukrainie.

– Cena baryłki na poziomie 70 dolarów przy obecnej cenie wymiany rubla lub przy częściowym jej wzmocnieniu jest całkowicie do zaakceptowania dla naszych firm. Głównym celem jest posiadanie finansowania z banku na normalny procent. Z oprocentowaniem na poziomie 25 czy 30 procent nikt oczywiście nie bierze pożyczek. Żaden projekt tego nie wytrzyma – ocenił Nowak. – Być może firmy ograniczą odwierty w nowych obszarach ponieważ nie są one opłacalne przy tak taniej ropie lub nie ma środków finansowych na prace. Nikt nie zamierza zatrzymać projektów globalnych. Wszysyc kontynuują prace.

Rosyjski minister oszacował, że w obecnych warunkach do 15 procent projektów naftowych będzie musiało zostać odłożonych w czasie.

Najnowsze artykuły