Terroryzm energetyczny Rosji na Ukrainie uderza w południowych sąsiadów Polski

16 listopada 2022, 08:15 Alert

Atak rakietowy Rosji na Ukrainę zaszkodził dostawom energii do Mołdawii oraz ropy do Węgier i Słowacji.

Szczątki rakiety rosyjskiej w centrum Kijowa. Zdjęcie od czytelnika BiznesAlert.pl
Szczątki rakiety rosyjskiej w centrum Kijowa. Zdjęcie od czytelnika BiznesAlert.pl

Największy atak rakietowy Rosjan na Ukrainę od początku inwazji zanotowany 15 listopada spowodował desynchronizację Mołdawii i zatrzymanie dostaw energii ukraińskiej do tego kraju, powodując kilkugodzinny blackout. Linie transgraniczne między tymi krajami zostały automatycznie wyłączone ze względów bezpieczeństwa. Problemy Mołdawii są pogłębione przez braku kontraktu na dostawy energii od największego producenta znajdującego się na obszarze kontrolowanym przez Rosjan w Naddniestrzu. Spory o warunki dostaw energii i gazu z Rosjanami destabilizują energetykę mołdawską. Kiszyniów sprowadza interwencyjnie brakującą energię z Rumunii i zmniejsza zużycie energii.

Rakiety rosyjskie uszkodziły także stację wysokiego napięcia na Ukrainie blisko granicy z Białorusią, zatrzymując na kilka godzin dostawy ropy z użyciem tłoczni Ropociągu Przyjaźń zasilanej z tego punktu. W ten sposób doszło do ograniczenia eksportu na Słowację i Węgry. Przyjaźń rozgałęzia się na nitkę białoruską i ukraińską. Ukraińska zaopatruje południowych sąsiadów Polski, a białoruska – Polskę i Niemcy. Te zamierzają porzucić ten szlak do końca roku.

Inwazja Rosji na Ukrainie toczy się od lutego 2022 roku, a wojna od nielegalnej aneksji Krymu w 2014 roku. Rosjanie stosują ataki na infrastrukturę krytyczną Ukrainy w celu pozbawienia jej ludności energii oraz ciepła w sezonie grzewczym. W międzyczasie cofają się pod naporem kontrofensywy ukraińskiej na południu frontu.

Reuters/Bloomberg/Wojciech Jakóbik

Putin oskarża Ukrainę o szantaż gazowy i uznaje niepodległości marionetkowych republik