icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosja ratuje Wenezuelę rękami Rosnieftu by zwiększać wpływy

Trwa polityka subsydiowania Wenezueli przez Rosję za pośrednictwem koncernu Rosnieft. Zgodził się przekazać wenezuelskiej PDVSA 6 mld dolarów z wyprzedzeniem bez oglądania się na ryzyko bankructwa tego podmiotu. Liczy na atrakcyjne złoża.

Zapłata z góry

Przedpłata Rposnieftu w ramach kontraktu na dostawy ropy naftowej i produktów naftowych sięga 6 mld dolarów. Mówił o tym podczas telekonferencji przedstawiciel spółki Aleksandr Krastylewski. Przekonywał też, że sytuacja PDVSA może w przyszłości ulec zmianie. Przypomniał, że od 2016 roku trwa program spłacania długu przez Wenezuelczyków i przekazują oni kolejne transze spłat.

W listopadzie 2014 roku Rosnieft poinformował, że zamierza kupić w Wenezueli 1,6 mln ton ropy i 9 mln ton produktów naftowych. W 2016 roku podpisano kolejne porozumienia o zakupach, ale szczegółów nie przekazano mediom.

W kwietniu 2017 roku PDVSA otrzymała od Rosnieftu 1,015 mld dolarów przedpłaty za dostawy w pierwszym półroczu tego roku. Mniejsze kwoty przekazano w ramach przedpłat w 2016 roku: 500 mln w maju, w listopadzie 500 i 205 mln i w grudniu 280 mln. Cała kwota wyniosłą 2,5 mld dolarów.

Rosnieft liczy na złoża

Ryzykowne działania Rosnieftu służą także rozwijaniu wpływów w wenezuelskim sektorze naftowym. W listopadzie 2016 roku Rosneft Trading nabył 49,9 procent akcji amerykańskiego operatora Citgo należącego do PDVSA za pożyczkę dla Wenezuelczyków wartą 1,5 mld dolarów. Rozmawia o możliwości zamiany tych udziałów na umowy o dostawach i akcje w projektach wydobywczych Wenezueli.

Ze względu na utrzymywanie się niskich cen ropy naftowej Wenezuela znajduje się w kryzysie gospodarczym. Kurczący się, finansowany głównie ze sprzedaży węglowodorów budżet wenezuelski jest zasilany rezerwami walutowymi. Agencja ratingowa Fitch podaje, że latem 2017 roku rezerwy walutowe kraju zmniejszyły się o 7 procent do 10,1 mld dolarów. Zmalały już o 90 procent w stosunku do 2013 roku. Inflacja w kraju wyniosła w zeszłym roku 900 procent. PKB spadło o 12 procent. Rating Fitch dla Wenezueli spadł do CCC, co oznacza bezpośrednie ryzyko bankructwa.

– To kraj z zapasami węglowodorów numer jeden. Z tego powodu nasza spółka powinna nadal tu pracować – przekonuje prezes Rosnieftu Igor Sieczin. Nie wiadomo, czy Wenezuela zgodzi się oddać jego firmie kolejne złoża.

RBK/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Putin ratuje reżim w Wenezueli

Trwa polityka subsydiowania Wenezueli przez Rosję za pośrednictwem koncernu Rosnieft. Zgodził się przekazać wenezuelskiej PDVSA 6 mld dolarów z wyprzedzeniem bez oglądania się na ryzyko bankructwa tego podmiotu. Liczy na atrakcyjne złoża.

Zapłata z góry

Przedpłata Rposnieftu w ramach kontraktu na dostawy ropy naftowej i produktów naftowych sięga 6 mld dolarów. Mówił o tym podczas telekonferencji przedstawiciel spółki Aleksandr Krastylewski. Przekonywał też, że sytuacja PDVSA może w przyszłości ulec zmianie. Przypomniał, że od 2016 roku trwa program spłacania długu przez Wenezuelczyków i przekazują oni kolejne transze spłat.

W listopadzie 2014 roku Rosnieft poinformował, że zamierza kupić w Wenezueli 1,6 mln ton ropy i 9 mln ton produktów naftowych. W 2016 roku podpisano kolejne porozumienia o zakupach, ale szczegółów nie przekazano mediom.

W kwietniu 2017 roku PDVSA otrzymała od Rosnieftu 1,015 mld dolarów przedpłaty za dostawy w pierwszym półroczu tego roku. Mniejsze kwoty przekazano w ramach przedpłat w 2016 roku: 500 mln w maju, w listopadzie 500 i 205 mln i w grudniu 280 mln. Cała kwota wyniosłą 2,5 mld dolarów.

Rosnieft liczy na złoża

Ryzykowne działania Rosnieftu służą także rozwijaniu wpływów w wenezuelskim sektorze naftowym. W listopadzie 2016 roku Rosneft Trading nabył 49,9 procent akcji amerykańskiego operatora Citgo należącego do PDVSA za pożyczkę dla Wenezuelczyków wartą 1,5 mld dolarów. Rozmawia o możliwości zamiany tych udziałów na umowy o dostawach i akcje w projektach wydobywczych Wenezueli.

Ze względu na utrzymywanie się niskich cen ropy naftowej Wenezuela znajduje się w kryzysie gospodarczym. Kurczący się, finansowany głównie ze sprzedaży węglowodorów budżet wenezuelski jest zasilany rezerwami walutowymi. Agencja ratingowa Fitch podaje, że latem 2017 roku rezerwy walutowe kraju zmniejszyły się o 7 procent do 10,1 mld dolarów. Zmalały już o 90 procent w stosunku do 2013 roku. Inflacja w kraju wyniosła w zeszłym roku 900 procent. PKB spadło o 12 procent. Rating Fitch dla Wenezueli spadł do CCC, co oznacza bezpośrednie ryzyko bankructwa.

– To kraj z zapasami węglowodorów numer jeden. Z tego powodu nasza spółka powinna nadal tu pracować – przekonuje prezes Rosnieftu Igor Sieczin. Nie wiadomo, czy Wenezuela zgodzi się oddać jego firmie kolejne złoża.

RBK/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Putin ratuje reżim w Wenezueli

Najnowsze artykuły