Rosyjska ropa Urals notowana na rynkach Północno-Zachodniej Europy w środę pierwszego kwietnia została wyceniona na 10,54 dolara za baryłkę. Jest to najniższa cena od marca 1999 roku.
Zniżka, koszty i sprzedaż
Zniżka wynosi 4,75 dolara za baryłkę i w stosunku do ropy Brent nadal pozostaje na najniższym poziomie od czerwca 2008 roku.
Od poniedziałku cena ropy Urals pozostaje ujemna. To znaczy, że koszty wydobycia, transportu oraz podatki i cła eksportowe przewyższają wartość, którą można otrzymać ze sprzedaży.
W czwartek, drugiego kwietnia ceny baryłki Brent rosną o ok. 10 procent. Dzieje się tak po zapowiedzi Donalda Trumpa o tym, że Arabia Saudyjska i Rosja przystąpią do rozmów o stabilizacji rynku ropy.
Argus/ Mariusz Marszałkowski
Negatywne ceny ropy w Rosji. USA liczą na porozumienie naftowe Moskwy i Rijadu