Rosja dalej traci przychody ze sprzedaży węglowodorów, a kryzys rubla w obliczu sankcji pogłębia jej problemy. Może mieć kłopot z zamianą rupii za ropę dostarczoną do Indii, które są stawiane jako wzór uniezależniania się Rosjan od rynku na Zachodzie.
Przychody Rosji ze sprzedaży gazu i ropy od stycznia do sierpnia 2023 roku spadły o 38,1 procent w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Sięgnęły 49,5 mld dolarów w porównaniu do 80 mld dolarów rok wcześniej. Różnica jest większa w dolarach przez kryzys wartości rubla. Jeden dolar kosztuje prawie sto rubli.
Spadek sprzedaży gazu Gazpromu oraz niższe ceny spowodowały spadek przychodów tej firmy 8,5 razy, o czym donosił BiznesAlert.pl. Eurostat podaje, że Rosja odpowiadała za 13 procent dostaw do Europy w pierwszej połowie 2023 roku. Sam Gazprom miał odpowiadać w sierpniu za 7,5 procent dostaw. Jeszcze w 2021 roku zapewniał ponad 40 procent.
Z kolei niższa wartość baryłki oraz cena maksymalna narzucona w ramach sankcji przez G7, Unię Europejską i Australię zmusiły Rosjan do oferowania tego paliwa taniej tym, którzy chcą je jeszcze kupić.
Rubel rosyjski słabnie wobec dolara od początku 2023 roku. Szóstego września jeden dolar kosztował ponad 98 rubli a jego wartość rosła. To poziom nienotowany od początków inwazji Rosji na Ukrainie. Interwencja rządu rosyjskiego w postaci podwyżki stóp procentowych nie przyniosła skutku i waluta ulega dalszemu osłabieniu, także przez sankcje ograniczające eksport.
Byli szefowie banków Otrkitie i VTB 24 napisali tekst do dziennika RBK o problemach z wymianą indyjskich rupii za ropę z Rosji z powrotem na ruble przez słabość rosyjskiej waluty. Autorzy tekstu podkreślają, że w pierwszej połowie roku Rosja śle do Indii ropę i produkty naftowe warte 6-7 mld dolarów. Jednakże trudno jej odzyskać środki przez niewymienialność rubla. Ministerstwo energetyki ocenia, że problemy z wymianą rupii nie wpływają na notowania rubla, a jej opóźnienia „nie mają charakteru systemowego”. W ten sposób resort niejako potwierdza istnienie problemu, ale kwestionuje jego skalę.
Dostawy ropy rosyjskiej do Indii są rekordowe (41 mln ton w 2022 roku, czyli 20 procent dostaw do tego kraju), bo Indyjczycy korzystali dotąd na rabatach oferowanych przez Rosjan przez konieczność uniezależnienia od rynku zachodniego. Jednakżę dostawy w lipcu 2023 roku spadły po raz pierwszy od dziewięciu miesięcy do poziomu nienotowanego od dwóch i pół roku. Dostawy ropy z Rosji do Indii w sierpniu sięgnęły 1,85 mln baryłek dziennie rok do roku. To spadek o 5,7 procent. Jeden z powodów to wzrost wartości ropy Urals na giełdach, która przekracza 70 dolarów, zmniejszając atrakcyjność zakupów w Rosji.
OilPrice.com / Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Kryzys paliwowy w reżimie naftowym na który nie pomoże sojusz Arabii i Rosji (ANALIZA)