(RIA Novosti/Piotr Stępiński)
Rosyjska strategia energetyczna do 2035 roku przewiduje możliwość wydzielenia z Gazpromu operatora systemu przesyłowego, poinformował dziennikarzy w piątek (11.12) wiceminister energetyki Kirył Molodcow.
– Tam (w strategii energetycznej – przyp. red.) nie ma jeszcze mowy o wydzieleniu osobnego systemu przesyłowego ale taka opcja jest zakładana – cytuje wypowiedzieć przedstawiciela resortu agencja RIA Novosti.
Jak informował 8 grudnia BiznesAlert.pl wiceszef Federalnej Służby Antymonopolowej Anatolij Golomozlin stwierdził, że urząd kontynuuje prace nad rozwojem koncepcji podziału Gazpromu.
Z kolei na początku listopada szef FSA Igor Artemiew twierdził, że ,,prędzej czy później Gazprom zostanie podzielony. Powinna zostać podjęta decyzja polityczna o rozpoczęciu tego procesu i niewykluczone, że w rezultacie zostaną utworzone więcej niż dwie spółki”.
Jak informowaliśmy 23 lipca w przygotowanej przez Rosnieft alternatywnej koncepcji rozwoju wewnętrznego rynku gazu, za racjonalne uważa się aby do 2025 r. wydzielić system transportu gazu oraz podziemne magazyny surowca i przenieść je do odrębnej od Gazpromu spółki. Ponadto w dokumencie jest mowa o tym, że dostęp do przepustowości sieci przesyłu gazu oraz do pojemności magazynów powinien się odbywać na zasadzie aukcji lub zgłoszeń ,,opierających się na dostępie do informacji o wolumenie przesyłanym przez GTS oraz do podziemnych magazynów”.
Poinformowano również, że do 2023 r. Rosnieft proponuje stworzenie mechanizmu pełnej liberalizacji eksportu, przy zachowaniu elementów kontroli państwowej oraz jego omówienie w ramach grupy roboczej, w której udział wzięliby przedstawiciele wszystkich zainteresowanych stron. Rosyjska spółka proponuje w 2024 r. przyjęcie odpowiednich przepisów, a rok później miałaby nastąpić pełna liberalizacja eksportu.
Według różnych źródeł kwestia rozdziału właścicielskiego Gazpromu miała zostać podjęta 27 października podczas posiedzenia komisji ds. rozwoju sektora paliwowo-energetycznego. Jednakże tuż po nim doradca Władimira Putina Dmitrij Pieskow zdementował te doniesienia.
Nawet w ostatniej, mocno złagodzonej postaci, która miałaby polegać na wydzieleniu z jednego gazowego koncernu – dwóch, koncepcja nie pojawiła się w dyskusji. Chodzi o stworzenie firmy wydobywczej i prywatnego operatora, który przejąłby infrastrukturę przesyłową, czyli liczne gazociągi w Rosji. Zapewniłby dostęp do tych gazociągów stronom trzecim – Rosnieftowi i Novatekowi – które obecnie są skazane na pośrednictwo Gazpromu.
Mimo to Artemiew uznał za możliwe wydzielenie z Gazpromu spółek odpowiedzialnych za wydobycie i transport surowca stwierdzając, że prezydencka komisja o tym usłyszała. – Wydaje mi się, że stanowisko komisji oraz prezydenta sprowadza się do tego, że prędzej czy później zostanie to zrealizowane (rozdział właścicielski Gazpromu – przyp. red.) – przekonywał szef FSA.
Jak informowały na początku września Wiedomosti powołując się na wysoko postawionego urzędnika federalnego, rząd oraz administracja prezydenta rozumieją, że monopol eksportowy Gazpromu nie może zostać utrzymany w obecnej formie, jednakże wydzielenie z Gazpromu osobnej struktury zajmującej się transportem gazu jest obecnie nierealne. – W tym systemie wszystko jest ze sobą połączone, więc dokonanie jego reorganizacji jest bardzo trudne. Póki co jest to fantazja ministerstwa rozwoju gospodarczego – mówi źródło Wiedomosti.