Rosja wprowadza manewr podatkowy. Uratuje wydobycie ropy kosztem eksportu

3 listopada 2015, 11:37 Alert

(Interfax/Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego FR/Patrycja Rapacka)

Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego Federacji Rosyjskiej poinformowało, że poziom cła nałożonego na eksport rosyjskiej ropy naftowej wzrósł 1 listopada 2015 roku o 5, 6 dolarów, osiągając ostatecznie poziom 97,1 dolarów za tonę „czarnego złota”. We wrześniu 2015 roku cło wynosiło 109,2 dolarów.

Od  1 listopada 2015 preferencyjna stawka cła na ropę naftową wydobywaną we wschodniej Syberii, ze złóż kaspijskich oraz złóż prirazlomnoje do końca roku pozostanie na poziomie zerowym. Jest to efekt wprowadzenia nowej formuły obliczania przyjętej w ramach zmian podatkowych w branży naftowej.

Poinformowano też wcześniej, że w ramach nowego mechanizmu wyliczania cła, w przypadku, gdy cena ropy naftowej spadnie poniżej 65 dolarów z baryłkę, podatek staje się nieopłacalny. Wtedy rosyjski resort gospodarczy obniży poziom cła do zera.

W październiku 2015 roku cło oscylowało na poziomie 91,5 dolarów za tonę ropy naftowej.

1 listopada 2015 roku cło na eksport ciężkiej ropy (ropa naftowa o gęstości poniżej 28 stopni API) wzrosło z poziomu 12,1 dolarów do 11,3 dolarów za tonę.

Cła nałożone na lżejsze produkty ropopochodne oraz oleje wynosi 46,6 dolarów za tonę (w październiku – 43,9 dolarów) oraz cięższe – 73,7 dolarów za tonę (w październiku – 69,5 dolarów)

Od 1 listopada wzrosło też cło na eksport benzyny do poziomu 75,7 dolarów za tonę. W październiku 2015 roku wynosiło ono 71,3 dolarów.

BiznesAlert.pl w wielu publikacjach donosił o słabej sytuacji na rosyjskim rynku ropy. Przyczyną obniżki ceł na eksport ropy naftowej ma bezpośrednio pomóc rosyjskim koncernom naftowym w uzyskaniu wystarczających dochodów. Główną determinantą tąpnięcia na energetycznym rynku Rosji jest niska cen ropy naftowej. Sytuacja wydaje się bardziej dramatyczna mając na uwadze fakt, że budżet państwa rosyjskiego jest zasilany w znacznej części z zysków pochodzących z wydobycia i eksportu surowców energetycznych.

Jednocześnie Rosjanie nie zdecydowali się na podwyższenie podatku od wydobycia w celu reperowania budżetu. Podwyżka cła eksportowego w zamian, czyli manewr podatkowy proponowany przez Rosnieft, ma być substytutem.

Więcej informacji:

Dylemat Rosji: Ratować budżet czy wydobycie ropy?

Ukraina może potrzebować więcej gazu od Gazpromu. Zapłaci Zachód?

Rosja i Niemcy powołają wspólną agencję ds. energetyki