AlertWszystko

Rosja zbroi Kaliningrad

(Radio Free Europe/Patrycja Rapacka)

Rosja transportuje wojska i broń (w tym także rakiety zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych) do Obwodu Kaliningradzkiego w takiej ilości, że region ten staje się najbardziej zmilitaryzowaną częścią Europy. Kaliningrad jest dziś bazą rosyjskiej Floty Bałtyckiej, a tysiące żołnierzy stacjonują także w Czerniachowsku i Donskoje.

Anonimowy urzędnik NATO powiedział, że Moskwa rozmieszcza tysiące żołnierzy, w tym jednostki zmechanizowane i morskie, samoloty wojskowe i jednostki przeciwlotnicze oraz setki pojazdów pancernych na tym obszarze. Rozmieszczanie sił zbrojnych na terenie graniczącym z Polską i Litwą budzi obawy w tych państwach, które są słyszalne w Brukseli i Waszyngtonie.

Były premier Litwy Andrius Kubilius zwrócił uwagę, że w obwodzie kaliningradzkim odbywają się wielkie manewry wojskowe, co budzi poważne obawy. W odpowiedzi również NATO prowadzi ćwiczenia w Polsce i państwach bałtyckich, a ostatnio wielki konwój USA przemieszczał się przez państwa środkowej i wschodniej Europy by pokazać zaangażowanie w zapewnienie bezpieczeństwa sojusznikom.

– Wraz ze wzrostem poziomu konfrontacji z Zachodem, Kaliningrad staje się oczywistym miejscem do rozmieszczenia wyposażenia wojskowego – wyjaśnia rosyjski ekspert wojskowy Dmitry Gorenburg. Kaliningrad jest też miejscem rosyjskiej aktywności w bałtyckiej przestrzeni powietrznej.

Z Kaliningradu łatwo dostać się do Szwecji czy Polski. Jest to zatem wysunięta baza operacyjna dla Rosji bez konieczności opuszczania własnego terytorium. Wzrost liczby wojsk w tym rejonie kontrastuje mocno z bardziej pokojową przeszłością. Znajdują się tam też stocznie, w których buduje się nowe okręty. Głównym celem stacjonujących tam sił była dotąd ochrona własnego wybrzeża. Nie było widać do niedawna żadnej większej aktywności militarnej.

Głównym przedmiotem obaw planistów z NATO jest potencjalna możliwość rozmieszczenia tam rakiet Iskander. Mają one możliwość przenoszenia głowic atomowych na odległość do 400 km, co sprawia że wiele europejskich miast, w tym Warszawa, znajduje się w ich zasięgu.

Do tej pory Kreml jedynie używał groźby rozmieszczenia rakiet Iskander w Kaliningradzie jako karty przetargowej np. w 2008 roku  jako reakcja na plany budowy tarczy antyrakietowej. Drugi raz miały pojawić się w Kaliningradzie podczas ćwiczeń wojskowych w grudniu 2014 roku i marcu 2015 roku. W tych manewrach wzięło udział 9000 żołnierzy oraz 55 okrętów.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X