Minister energetyki Federacji Rosyjskiej Aleksandr Nowak powiedział na łamach kanału telewizyjnego NTV, że konsumentom ropy naftowej, którzy odnotowali straty w związku z dostarczeniem zanieczyszczonego surowca rurociągiem Przyjaźń, zostaną zaproponowane korzystne warunki handlowe, aby częściowo je zrekompensować.
Dodał, że konsumenci nie powinni obawiać się dalszych problemów. – Część poniesionych strat zostanie zrekompensowana. Będzie to rekompensata odjęta od rachunku za usługi Transnieftu – powiedział przedstawiciel rosyjskiego rządu.
Podkreślił, iż rekompensaty nie będą dotyczyły ropy naftowej znajdującej się w magazynach na terytorium Federacji Rosyjskiej. Transnieft będzie sam zajmował się tą kwestią. Wolumen, który pozostał u konsumentów – jak powiedział Nowak – będzie wyznacznikiem do wyliczenia korzystnych warunków handlowych, które umożliwią zwrot częściowych szkód poniesionych przez kontrahentów.
W kwietniu do ropociągu Przyjaźń wpompowano ropę naftową zanieczyszczoną chlorkami organicznymi. Polska wstrzymała odbiór surowca 24-25 kwietnia. Przerwy w dostawach zarządzili także operatorzy na Białorusi, Ukrainie, Słowacji, w Czechach i na Węgrzech. Białoruś rozpoczęła transport zanieczyszczonej ropy jedną z nitek Przyjaźni w stronę Federacji Rosyjskiej.
Prime/Patrycja Rapacka