Rosji grozi nowy kryzys ekonomiczny

2 sierpnia 2016, 08:30 Alert

(Lenta/Wojciech Jakóbik)

Prezydent FR Władimir Putin.

Ministerstwo Finansów Rosji przyznaje, że kończą mu się pieniądze. Bez strukturalnych reform nie będzie możliwe sfinansowanie pensji w sektorze publicznym. Rezerwy topnieją, a zobowiązania socjalne są poważne.

– Jeśli nic się nie zmieni, do końca przyszłego roku nie będziemy mieli żadnych rezerw, żadnych pieniędzy na pensje. To będzie poważny problem ekonomiczny – ostrzegała Tatiana Nesterenko, wiceminister finansów Rosji.

Ze względu na spadek cen ropy naftowej budżet rosyjski otrzyma w 2016 roku poniżej 1,8 bln rubli. Przy takim scenariuszu jeszcze w tym roku zostanie wyczerpany Fundusz Rezerw, a dziurę budżetową będą zasypywać środki Funduszu Bogactwa Narodowego. Jeżeli jednak nie dojdzie do rewizji budżetu, także ten fundusz może zostać wyczerpany w 2016 roku, przed czym ostrzegał minister finansów Anton Siluanow.

Jedną z bolesnych, ale potrzebnych reform ma być zdaniem Nesterenko podniesienie wieku emerytalnego i cięcia płac. Rząd zamierza jednak wprowadzić nowe rozwiązania w latach 2017-2018, które uwzględniają zamrożenie płac i przekazanie ich części na specjalny fundusz, z którego mogłyby czerpać władze. Innym rozwiązaniem może być zwiększanie długu publicznego lub drukowanie pieniędzy. To jednak grozi powtórzeniem kryzysu z lat 1997-1998.