(Wiedomosti/Wojciech Jakóbik)
Według rozmówców dziennika Wiedomosti głównym zagrożeniem dla rosyjskiej gospodarki w 2016 roku będzie ryzyko utrzymania się niskich cen ropy naftowej. Istnieje także możliwość dalszego spadku ich cen poniżej poziomu 30-40 dolarów za baryłkę, nawet do 20-25 dolarów. Miałoby to druzgocące skutki dla gospodarki.
Kolejny czynnik zewnętrzny to sankcje USA i Unii Europejskiej, które zostały przedłużone do 31 czerwca 2016 roku. Prowadzą one do kryzysu inwestycyjnego w sektorach objętych obostrzeniami: bankowym, naftowym i zbrojeniowym.
Te czynniki zewnętrzne mogą mieć skutki dla porządku społecznego – przyznają ankietowani przez Wiedomosti eksperci. Rząd może łagodzić napięcia poprzez dotowanie na kredyt, co przełoży się na wzrost deficytu budżetowego. W takim wypadku dojdzie do utrzymania negatywnych trendów w gospodarce: małej konkurencyjności, monopolizacji, słabo rozwiniętego sektora finansowego, korupcji i nieefektywnego zarządzania.
Te czynniki rodzą długoterminową nieprzewidywalność losów rosyjskiej gospodarki. Zdaniem rozmówców cytowanego dziennika nie można przewidzieć rozwoju sytuacji, bo gospodarka Rosji dryfuje, a władza nie wie jeszcze jak reagować.