EnergetykaGaz.

Rosną koszty polityczne Nord Stream 2. Saryusz-Wolski: Jest szansa na blokadę

Trwa dyskusja o Nord Stream 2 w Europie. Komisja sygnalizuje, że nie podoba jej się ten projekt. Potencjalni partnerzy Gazpromu w Europie odkładają deklarację zaangażowania w jego realizację.

Komisja Europejska jest coraz bardziej sceptyczna

Chociaż, jak donosił BiznesAlert.pl, Komisja Europejska jest wewnętrznie podzielona wokół projektu Nord Stream 2, w komunikatach prasowych na zewnątrz narasta krytyka tego kontrowersyjnego przedsięwzięcia.

– Krótko mówiąc, nie podoba nam się ten projekt – przyznał rzecznik Alexander Winterstein 31 marca w Brukseli podczas konferencji prasowej. Został zapytany przez dziennikarza o listy Danii i Szwecji, w których te kraje domagają się od Komisji jasnej oceny projektu. Winterstein odmówił jednak spekulacji na temat oceny komercyjnych warunków inwestycji. – Naprawdę nie możemy spekulować na temat gazociągu, który nie istnieje – skwitował.

– Kluczowe słowo to nie to, że projekt się Komisji nie podoba, tylko że się nie podoba politycznie. To oznacza sprzeciw nie tylko na gruncie prawa – ocenia Poseł do Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski.

– Ścierają się dwie interpretacje co do stosowalności trzeciego pakietu na wodach terytorialnych, jedna słuszna i jedna zmanipulowana, ale oznacza przejście do interpretacji politycznej czy geopolitycznej. To otwiera nowe możliwości presji na KE w celu rozszerzenia spektrum kryteriów oceny Nord Stream 2.

Parlament chce blokady

W liście do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana Claude’a Junckera i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska grupa posłów do Parlamentu Europejskiego apel na rzecz zatrzymania kontrowersyjnego projektu Nord Stream 2. – Według firmy stojącej za Nord Stream 2 projekt jest obecnie na tyle zaawansowany, że formalne aplikacje o budowę odcinków na wodach terytorialnych państw członkowskich zostaną przedstawione w przeciągu dni lub tygodni – przypominają posłowie.

Pod listem podpisało się 65 posłów do Parlamentu Europejskiego. Wśród nich znaleźli się członkowie Europejskiej Partii Ludowej, Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, Partii Zielonych, ALDE i Sojcalistów. Polacy, którzy podpisali się pod listem to Zbigniew Krasnodębski, Jacek Saryusz Wolski, Karol Karski, Bogusław Liberadzki, Ryszard Czarnecki, Urszula Krupa, Stanisław Ożóg, Anna Fotyga, Jerzy Buzek, Robert Iwaszkiewicz, Janusz Lewandowski i Dariusz Rosati.

Partnerzy boją się deklaracji

Pomimo wcześniejszych deklaracji o decyzji wiosną, potencjalni partnerzy Gazpromu przy kontrowersyjnym projekcie Nord Stream 2 mają zdecydować dopiero do końca roku, czy i jak zaangażować się w przedsięwzięcie. Wpływ na to miało orzeczenie UOKiK niekorzystne dla projektu.

W rozmowie z agencją Reuters dyrektor wykonawczy austriackiej spółki OMV Reihard Seele przyznał, że decyzja o zaangażowaniu w projekt, „który rosyjska spółka obecnie finansuje samodzielnie”, zapadnie do końca 2017 roku. Ze względu na niemożliwość stworzenia konsorcjum z zachodnimi partnerami, Gazprom sam dźwiga obecnie koszty Nord Stream 2 szacowane na w sumie około 11 mld dolarów.

Zeszłego lipca Uniper, Wintershall, Shell, OMV i Engie wycofały się z planów powołania konsorcjum Nord Stream 2 po tym jak polski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zgłosił zastrzeżenia do takiej formy koncentracji. Jednocześnie musiały wycofać się z deklaracji dofinansowania projektu kwotą 8,5 mld dolarów.

Szef OMV przyznaje, że po działaniach UOKiK „ryzyko jest zbyt duże”, aby jego firma mogła zaangażować się jako udziałowiec Nord Stream 2.

– Firmy zachodnie coraz bardziej obawiają się inwestycji w Nord Stream 2. Dzięki działaniom Polaków i innych krytyków rosną koszty polityczne tego przedsięwzięcia. Są one coraz trudniejsze do zaakceptowania dla firm, które liczyły na zyski z stabilnego projektu, a tymczasem wplątały się w awanturę polityczną. Relacje biznesowe z Gazpromem to zawsze polityka. Wielu Europejczyków obawiają się dominacji tej firmy – ocenia Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Narasta krytyka Nord Stream 2 w Komisji


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X