AlertWszystko

Rosnieft ewakuuje rodziny pracowników z Wenezueli

Zdjęcie: Rosneft

Zdjęcie: Rosneft

(RBC/Wojciech Jakóbik)

W wyborach parlamentarnych z 6 grudnia partia rządząca prezydenta Nicolasa Maduro poniosła porażkę. To kolejne uderzenie w jego ekipę, która zmaga się z kryzysem budżetowym w wyniku spadku cen ropy naftowej. Rosnieft ewakuuje rodziny pracowników działających w tym kraju.

Partia Maduro straciła większość w parlamencie po raz pierwszy od 16 lat. Spadek wartości baryłki ropy pozbawił rząd istotnych środków z jej sprzedaży i zachwiał systemem wsparcia socjalnego, który dawał poparcie socjalistom z frakcji rządzącej. Wenezuelskiemu petrostate stoi przed zagrożeniem egzystencjalnym.

Dnia 4 grudnia kartel OPEC, pomimo apelu Caracas o ograniczenie wydobycia w krajach członkowskich, zdecydował o nieinterwencji. Wenezuela domagała się jej w celu podniesienia cen ropy. Przeciwnicy takiego ruchu argumentowali, że wpływająca na przecenę nadwyżka surowca na rynkach nie pochodzi z OPEC, więc działanie kartelu w tym zakresie nie będzie miało efektów. Mimo to, Maduro chciał wprowadzenia ceny minimalnej surowca.

Ze względu na to, że ropa ma pozostać tania, rząd Maduro będzie musiał szukać rozwiązania na własnym podwórku. Musi reformować sektor wydobywczy. Chociaż Wenezuela posiada największe udowodnione złoża ropy naftowej na świecie, przekraczające ilością 298 mld baryłek, wydobycie spada. Spółka PDVSA nie inwestuje wystarczająco dużo. Wspomaga ją rosyjski Rosnieft, posiadający 40 procent udziałów w tym wenezuelsko-rosyjskim joint venture.

Największym problemem jest jednak system dopłat do cen benzyny, który odciąża obywateli, ale pogrąża finansowo spółkę. Jednakże rezygnacja z tych subsydiów dodatkowo pogorszy notowania rządu, który w 2014 roku zmagał się z poważnymi protestami społecznymi. Prezydent Nicolas Maduro stoi przed trudnym zadaniem.

Ze względu na sytuację w Wenezueli, Rosnieft wezwał swoich pracowników do odesłania rodzin do ojczyzny. Nie zamierza jednak rezygnować z udziałów w wenezuelskich projektach. Źródło gazety RBC przekonuje, że możliwe jest podjęcie dalszych środków przez firmę, jak wprowadzenie dodatkowej ochrony dla pracowników.

Rosnieft zaangażował się w pięć projektów wydobycia ropy naftowej w Wenezueli. Chodzi o Caraboob-2, Junin-6, PetroMonagas, Boqueron i Petroperiha. Ich łączne zasoby są szacowane na ponad 20,5 mld ton.

Rosyjska spółka podpisała w maju i listopadzie 2014 roku umowy na dostawy wenezuelskiej ropy w ilości 3,2 mln ton i produktów ropopochodnych w ilości 16,5 mln ton przez pięć lat. Przedpłata przekazana przez Rosnieft wyniosła 2 mld dolarów.

Na spotkaniu Nicolasa Maduro z prezesem Rosnieftu Igorem Sieczinem zapadła decyzja o inwestycji firmy w wenezuelski sektor wydobywczy do 14 mld dolarów.


Powiązane artykuły

Zgrzyt przy unijnych konsultacjach akcyzowych

Blisko 19 tysięcy osób wzięło udział w konsultacjach dot. dyrektywy tytoniowej. To blisko dziewięć razy więcej niż średnia. Najwięcej, blisko pięć tysięcy...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X