AlertWszystko

Rosnieftowi brakuje gazu

(Kommiersant/Piotr Stępiński)

Rosnieftowi nie udało się porozumieć z Gazpromem i Novatekiem w sprawie zakupów gazu na potrzeby dostaw do elektrowni Inter RAO – poinformowały Kommiersanta źródła na rynku. Od 2016 roku spółka powinna dostarczyć Inter RAO 32,3 mld m3 rocznie ale obecnie przy wykorzystaniu własnego surowca nie jest w stanie wypełnić kontraktu.

Kiedy w 2012 roku na czele Rosnieftu stanął Igor Sieczin spółka ogłosiła plany ponad dwukrotnego zwiększenia wydobycia gazu do 2020 roku (z uwzględnieniem zakupu TNK-BP) do 100 mld m3 rocznie. Zgodnie z tymi planami zawarto umowy z rosyjskimi odbiorcami, z których głównym miało być Inter RAO. Wolumen zakontraktowanego gazu z uwzględnieniem umowy z Fortum, E.On Rosja, Rusalom, grupą GAZ, Jewrohimo i innymi klientami wynosi 80 mld m3 rocznie. Ale chociaż Rosnieft zwiększa wydobycie gazu, to nie wystarcza mu surowca na pokrycie swoich zobowiązań. Podstawa wzrostu wydobycia miała być spółka wydobywcza Rospan z zasobami liczącymi ok. 1 bln m3 ale eksploatacja następowała wolniej niż oczekiwano. We wrześniu 2015 roku dyrektor departamentu ds. projektów gazowych spółki Aleksandr Hramow mówił, że w 2016 roku wydobycie Rospanu może wynieść 5,1 mld m3 zamiast planowych 5,6 mld m3.

Według źródeł Kommiersanta plan osiągnięcia przez Rospan wydobycia na poziomie 18 mld m3 może zanotować opóźnienie o rok do 2019 roku.

O tym, że Rosnieftowi nie wystarczy gazu mówiono jeszcze w zeszłym roku. Początkowo rozmówcy gazety Kommiersant sugerowali, że spółka zwróci się do Novateku, który do 2016 roku dostarczał Inter RAO 14-15 mld m3 rocznie. Jednakże Novatek chciał po prostu być dostawcą dla kilku obiektów Inter RAO w szczególności do największej w rejonie państwowej elektrowni Kostromskoj na co Rosnieft się nie zgodził. W rezultacie jesienią Novatek zaczął kontraktować wolne moce np. podpisując pięcioletnią umowę ze spółką Novolipetsk Steel na dostawę 2,8 mld m3 gazu rocznie oraz trzyletnią ze spółką Elen Rassija na dostawę 2 mld m3. W wypowiedzi dla Kommiersanta przedstawiciele Novateku stwierdzili, że gaz został sprzedany, a rozmowy z Rosnieftem nie są prowadzone.

W tej sytuacji Rosnieftowi pozostało tylko zwrócić się do Gazpromu, z którym od wielu lat konkuruje, i spróbować osłabić jego monopol na eksport gazu oraz obniżenia taryf na dostawy gazu na rynku wewnętrznym. Według źródła Kommiersanta w Gazpromie pod koniec 2015 roku Rosnieft zwrócił się o 14 mld m3 gazu na 2016 rok.

– W odpowiedzi Gazprom zaproponował omówienie warunków, ale Rosnieft na to nie odpowiedział – powiedział rozmówca gazety dodając, że obecnie nie są prowadzone żadne rozmowy w tej kwestii. Gazprom odmówił oficjalnych komentarzy w tej sprawie. W Rosniefcie przyznano, że ,,spółka pracuje, sprzedaje i kupuje gaz” ale liczba 14 mld m3 jest ,,nie tylko nie prawdziwa ale i bez sensu” i ,,nie ma mowy o takim wolumenie dostaw z Gazpromu”. Jednakże spółka odmówiła przedstawienia powodów zerwania negocjacji. Według informacji Kommiersanta pod koniec 2015 roku został zwolniony szef departamentu handlu gazem Rosnieftu Nikołaj Jelisjew, co miało być bezpośrednio związane z rozmowami z Gazpromem.

Według dwóch źródeł gazety głównym problemem była cena gazu. Gazprom może sprzedawać surowiec tylko w ramach taryf regulowanych przez Federalną Służbę Antymonopolową (FSA) podczas gdy ceny Rosnieftu im nie podlegają. Kontrakt z Inter RAO został podpisany w cenie poniżej poziomu taryf. Zdaniem rozmówców Kommiersanta dyskont ten wynosił 5-6 procent. Ale Gazprom proponował Rosnieftowi kupić gaz zgodnie z taryfami, co oznaczałoby dla spółki bezpośrednie starty na sprzedaży.

– W tej kwestii Rosnieft nie ma alternatywy, dlatego jeśli nie wykona umowy, to doprowadzi do start finansowych i wizerunkowych, a Gazprom prześle dla Inter RAO surowiec jako niezawodny dostawca – uważa jeden z rozmówców gazety. Z kolei Inter RAO jest przekonane, że kierowana przez Igora Sieczina spółka zrealizuje swoje zobowiązania.

Źródła Kommiersanta uważają, że Rosnieft będzie starał się zminimalizować bezpośrednie zakupy od Gazpromu a pozostałą, niezbędną ilość surowca kupi też od tej firmy, ale poprzez giełdę, gdzie póki co ceny są poniżej taryf. Jednakże jeśli Rosnieft, który w 2015 roku był największym po Gazpromie sprzedawcą gazu na giełdzie to obecnie przejdzie do roli kupującego, dynamika cen może się zmienić.

Jedno ze źródeł Kommiersanta ocenia, że w 2016 roku rzeczywisty deficyt gazu Rosnieftu wyniesie 8 mld m3 przy uwzględnieniu ,,stagnacji popytu i realnego wyboru”. Przy takim wolumenie zakupu w Gazpromie i dyskontem 5-procentowym względem taryf w kontrakcie z Inter RAO, bezpośrednie straty Rosnieftu mogą wynieść 1-1,3 mld rubli – uważa Aleksiej Kokin z Uralsiba. Jego zdaniem obecnie Gazprom nie ma powodu wychodzić naprzeciw prośbom Rosnieftu.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X