icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rurociągi NATO mogą sięgnąć wschodniej flanki na życzenie Polski

Polacy chcą aby rurociągi bezpieczeństwa NATO rozciągnęły się aż do wschodniej flanki. Będzie to temat rozmów na szczycie Sojuszu w Wilnie, który rusza dzisiaj.

11 lipca rusza szczyt NATO w Wilnie, na którym może się pojawić zaproszenie Ukrainy do Sojuszu. Poza tym zostaną przedstawione trzy nowe plany regionalne reagowania na zagrożenia oraz cel wzrostu wydatków obronnych o 8,3 procent.

Ukraina ma otrzymać specjalne gwarancje bezpieczeństwa na wzór Izraela, o czym informował doradca prezydenta Joe Bidena do spraw bezpieczeństwa Jake Sullivan. Chodzi o szereg porozumień bilateralnych z udziałem krajów NATO o wsparciu obronnym, wywiadowczym i technologicznym.

Szczyt NATO w stolicy Litwy będzie okazją do rozmów z partnerami na czele z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim oraz przywódcami Australii, Nowej Zelandii, Japonii i Korei Południowej. Ma także zostać podniesiony temat akcesji Szwecji, której ma już nie blokować Turcja po porozumieniu ogłoszonym przez sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga 10 lipca.

– Gdyby doszło do zagrożenia ze strony Rosji, każde państwo natowskie ma zadanie wskazać konkretne jednostki, które wtedy będą relokowane. W sumie ma to być 300 tys. żołnierzy, którzy zasilą wschodnią flankę, gdyby doszło do ataku – wyjaśnił Andrzej Duda, prezydent RP, przed szczytem.

Ponadto poinformował, że w Wilnie będzie podnoszona także kwestia rozbudowy rurociągów natowskich. – One kończą się w RFN, to są pozostałości tego, co zbudowano w okresie zimnej wojny. Chcielibyśmy, by – po ponad 20 latach naszej obecności w NATO – Sojusz podjął wreszcie decyzję, że sfinansuje ich rozbudowę tak, aby sięgnęły tutaj, na wschodnią flankę NATO – mówił prezydent.

Pośród priorytetów, z jakimi polska delegacja udaje się na szczyt do Wilna, Andrzej Duda wymienił również sprawę akcesji Ukrainy do Sojuszu. – Jesteśmy gorącym orędownikiem przyjęcia Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego, choć doskonale rozumiemy uwarunkowania, które są w tej chwili. Chcemy, aby Ukraina otrzymała jak najwięcej gwarancji, a przede wszystkim by otrzymała klarowną perspektywę wstąpienia do NATO – powiedział Prezydent i podkreślił, że „Ukraina potrzebuje jasnego sygnału proceduralnego, że rzeczywiście zaczyna się do NATO zbliżać”.

System Rurociągów NATO (NATO Pipeline System) to sieć rurociągów paliwowych zbudowana do zaopatrywania sił Sojuszu o długości około 10 tysięcy kilometrów rozciągająca się na 12 krajów z mocami magazynowymi 4,1 mln m sześc. Łączy bazy wojskowe, lotniska i punkty załadunku. Jej element Central Europe Pipeline System jest zarządzany przez specjalną agencję NATO ze względu na jego znaczenie dla dostaw do Brukseli, gdzie znajduje się siedziba Sojuszu.

Prezydent.pl / Wojciech Jakóbik

Jankowski: Ropociągi NATO, czyli zapomniane aktywa obronne do użycia na Wschodniej Flance

Polacy chcą aby rurociągi bezpieczeństwa NATO rozciągnęły się aż do wschodniej flanki. Będzie to temat rozmów na szczycie Sojuszu w Wilnie, który rusza dzisiaj.

11 lipca rusza szczyt NATO w Wilnie, na którym może się pojawić zaproszenie Ukrainy do Sojuszu. Poza tym zostaną przedstawione trzy nowe plany regionalne reagowania na zagrożenia oraz cel wzrostu wydatków obronnych o 8,3 procent.

Ukraina ma otrzymać specjalne gwarancje bezpieczeństwa na wzór Izraela, o czym informował doradca prezydenta Joe Bidena do spraw bezpieczeństwa Jake Sullivan. Chodzi o szereg porozumień bilateralnych z udziałem krajów NATO o wsparciu obronnym, wywiadowczym i technologicznym.

Szczyt NATO w stolicy Litwy będzie okazją do rozmów z partnerami na czele z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim oraz przywódcami Australii, Nowej Zelandii, Japonii i Korei Południowej. Ma także zostać podniesiony temat akcesji Szwecji, której ma już nie blokować Turcja po porozumieniu ogłoszonym przez sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga 10 lipca.

– Gdyby doszło do zagrożenia ze strony Rosji, każde państwo natowskie ma zadanie wskazać konkretne jednostki, które wtedy będą relokowane. W sumie ma to być 300 tys. żołnierzy, którzy zasilą wschodnią flankę, gdyby doszło do ataku – wyjaśnił Andrzej Duda, prezydent RP, przed szczytem.

Ponadto poinformował, że w Wilnie będzie podnoszona także kwestia rozbudowy rurociągów natowskich. – One kończą się w RFN, to są pozostałości tego, co zbudowano w okresie zimnej wojny. Chcielibyśmy, by – po ponad 20 latach naszej obecności w NATO – Sojusz podjął wreszcie decyzję, że sfinansuje ich rozbudowę tak, aby sięgnęły tutaj, na wschodnią flankę NATO – mówił prezydent.

Pośród priorytetów, z jakimi polska delegacja udaje się na szczyt do Wilna, Andrzej Duda wymienił również sprawę akcesji Ukrainy do Sojuszu. – Jesteśmy gorącym orędownikiem przyjęcia Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego, choć doskonale rozumiemy uwarunkowania, które są w tej chwili. Chcemy, aby Ukraina otrzymała jak najwięcej gwarancji, a przede wszystkim by otrzymała klarowną perspektywę wstąpienia do NATO – powiedział Prezydent i podkreślił, że „Ukraina potrzebuje jasnego sygnału proceduralnego, że rzeczywiście zaczyna się do NATO zbliżać”.

System Rurociągów NATO (NATO Pipeline System) to sieć rurociągów paliwowych zbudowana do zaopatrywania sił Sojuszu o długości około 10 tysięcy kilometrów rozciągająca się na 12 krajów z mocami magazynowymi 4,1 mln m sześc. Łączy bazy wojskowe, lotniska i punkty załadunku. Jej element Central Europe Pipeline System jest zarządzany przez specjalną agencję NATO ze względu na jego znaczenie dla dostaw do Brukseli, gdzie znajduje się siedziba Sojuszu.

Prezydent.pl / Wojciech Jakóbik

Jankowski: Ropociągi NATO, czyli zapomniane aktywa obronne do użycia na Wschodniej Flance

Najnowsze artykuły