Powstająca Polska Izba Gospodarcza Elektromobilności mająca łączyć podmioty z branży elektromobilnej oraz branż pokrewnych zainicjowała swoje działanie w czasie konferencji, która odbyła się w Warszawie 14.12.2017 roku. „Rozwój rynku elektromobilności w Polsce. Szanse i bariery wzrostu” stały się tematem rozważań praktyków biznesu, naukowców, przedstawicieli administracji i władz centralnych. Zainteresowani tematyką spotkali się w siedzibie Akademii im. Leona Koźmińskiego i dyskutowali pod przewodnictwem Igora Pawłowicza, przewodniczącego Komitetu Założycielskiego Polskiej Izby Gospodarczej Elektromobilności – pisze Agata Rzędowska, redaktor BiznesAlert.pl
Oligopol w energetyce
W trakcie spotkania został szczegółowo omówiony projekt ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz zasady funkcjonowania Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Za tę część spotkania, dotyczącą kwestii otoczenia prawnego odpowiadał Tomasz Młodawski z Kancelarii Sołtysiński, Kawecki, Szlęzak.
W trakcie konferencji poruszane były wywołujące kontrowersje wśród uczestników tematy związane z zawodową energetyką. Spierano się o to czy Polski rynek energii faktycznie się zliberalizował czy jest to oligopol.
Działania posłów w komisjach i podkomisjach
W czasie konferencji miał krótkie wystąpienie dr Paweł Pudłowski poseł będący Przewodniczącym Sejmowej Komisji ds cyfryzacji, innowacji i nowych technologii. Mówił on o temacie elektromobilności jako kwestii łączącej a nie dzielącej posłów pracujących razem w Komisji. Wśród zagadnień nad którymi pracuje Komisja są zarówno te związane z legislacją, jak i te, które dotykają rynku pracy czy produkcji. Pudłowski przywołał także jako przykład apolityczności w działaniach Komisji Podkomisję stałą do spraw polityki rozwoju inteligentnych miast i elektromobilności, w której przewodniczącym jest poseł Platformy Obywatelskiej Piotr Cieśliński.
Problemy związane z zakupem autobusów
Doświadczeniami związanymi z finansowaniem zakupu autobusów nisko i zeroemisyjnych podzieliła się Joanna Świderska z Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Mówiła o problemach związanych z oceną wniosków trafiających do CUPT, kwestiach związanych z uzasadnieniem ekonomicznym dużo droższych w momencie zakupu autobusów elektrycznych a także z późniejszym wykorzystaniem baterii autobusowych jako magazynów energii.
Magazynowanie energii w ujęciu naukowym
Swoją wiedzą na temat działania różnych rodzajów baterii w krótkiej prezentacji podzielił się prof. dr hab. Andrzej Czerwiński kierownik Pracowni Elektrochemicznych Źródeł Energii Wydziału Chemii Uniwersytetu Warszawskiego. Pokazał on kierunki rozwoju materiałów z jakich powstawać mogą baterie dla samochodów elektrycznych i mówił o wyzwaniach, które stoją przed ich producentami.
Transport zbiorowy – symbol elektromobilności
W dalszej części spotkania rozmawiano między innymi o finansowaniu niskoemisyjnego transportu, doświadczeniach miast posiadających już autobusy elektryczne, produkcji baterii, ochronie środowiska czy magazynach energii, braku konieczności posiadania koncesji na sprzedaż energii. Aktywnie w dyskusji brali udział przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, Polskiej Izby Magazynów Energii, ZTM Lublin oraz organizatorzy Zlotu samochodów elektrycznych i hybrydowych.
Nie wszystkich porwała wizja elektryfikacji transportu
Temat elektryfikacji transportu budzi emocje. Nie ma się co dziwić skoro dotyka już teraz (zanim weszła w życie ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych) tak wielu dziedzin. Na zmiany powinny przygotowywać się nie tylko koncerny motoryzacyjne, ale także miasta, branża paliwowa, energetyczna, szkolnictwo i producenci komponentów. Elektromobilność nierozerwalnie łączona jest z odnawialnymi źródłami energii i ekologią. Wciąż sporne są kwestie dotyczące ponownego wykorzystania baterii pochodzących z pojazdów elektrycznych. Na razie istotny jest dialog i zgoda na podążanie w podobnym kierunku. Jak mówią specjaliści od tego trendu nie ma już odwrotu. To czy samochody elektryczne w Polsce będą zasilane energią z węgla czy z OZE budzi wiele dyskusji. Co ciekawe, mało osób mówi o tym, że elektromobilność to także warszawskie metro, krakowskie tramwaje czy gdyńskie trolejbusy i w tym kontekście nikt nie mówi o pochodzeniu energii…