Media drążą ukraiński ślad sabotażu Nord Stream 1 i 2 a zapominają o dziwnych ruchach Rosjan
Grupa mediów niemieckich publikuje dane, z których wynika, że USA miały ostrzegać Ukrainę przed atakiem na gazociągi Nord Stream 1 i 2, kiedy poznały jej rzekome plany w tym zakresie. Media odwracają się od doniesień oficjalnych Danii, która zanotowała dziwne ruchy floty rosyjskiej przed sabotażem.
Niemieckie ARD, Kontrast, SWR oraz Die Zeit we współpracy z holenderską telewizją NOS/Nieuwsuur pozyskały informacje z kilku źródeł, według których Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) miała ostrzegać Ukrainę w czerwcu 2022 roku przed atakami na gazociągi Nord Stream 1 i 2. Doszło do nich we wrześniu 2022 roku. Zniszczyły te gazociągi z Rosji do Niemiec, choć nie tłoczyły wówczas gazu.
Dziennikarze ustalili, że pierwsze informacje o możliwych planach ataku Ukraińców na gazociągi Nord Stream 1 i 2 miały zostać pozyskane przez holenderski wywiad MIVD, który podzielił się tymi informacjami z USA oraz krajami europejskimi, w tym Niemcami. Wówczas CIA miało dać sygnał Kijowowi, że jest przeciwko takim planom.
Washington post spekuluje, że ataki na Nord Stream 1 i 2 miały być planowane w koincydencji czasowej ćwiczeń NATO o nazwie Baltops trwających od 5 do 17 czerwca 2022 roku. Ta gazeta przekonuje, że Ukraińcy przygotowali grupę zamachowców mających działać z Polski. Opisuje jak miała wynająć jacht Andromeda w celu podłożenia ładunków na dnie morza.
Dziennikarze niemieccy podkreślają jednak, że „żadna z informacji służb ani policji nie dowiodła, że za atakiem stało państwo ukraińskie”. Prezydent Ukrainy zapewniał w gazecie Bild, że jego kraj nie dokonał sabotażu.
Warto przypomnieć o ustaleniach sił zbrojnych Danii, które odnotowały obecność specjalistycznego okrętu z Rosji w pobliżu miejsca sabotażu Nord Stream 1 i 2 na kilka dni przed zdarzeniem z 26 września 2022 roku. Duńczycy wykonali zdjęcia okrętu SS-750 z Rosji krążącego blisko gazociągów koło Bornholmu niedługo przed wybuchem. To jednostka specjalistyczna z robotami mogącymi operować pod wodą.
ARD / Wojciech Jakóbik
Polski ślad sabotażu Nord Stream 1 i 2 to pudło. Duńczycy informują o okręcie z Rosji
