Według Financial Times, urzędnicy państw unijnych są zaniepokojeni poszerzeniem współpracy Rosji i Turcji, zwłaszcza w dziedzinie finansów i energetyki. Omijanie sankcji nałożonych na Rosję przy udziale Turków może spowodować uderzenie w gospodarkę państwa ze stolicą w Ankarze.
Financial Times, powołując się na anonimowe źródła informuje, że państwa UE z zaniepokojeniem obserwują potencjalne zbliżenie Ankary i Moskwy. Oficjalnie, nie podano żadnych szczegółowych informacji czego miałaby dotyczyć potencjalna współpraca Rosji i Turcji.
Z doniesień medialnych wynika, że konkretem ze spotkania Putin-Erdogan w Soczi było zgodzenie się na płatność za gaz w rublach przez tureckie koncerny energetyczne, a także poszerzenie udziału rosyjskiego systemu kart płatniczych MIR w Turcji. System ten jest stosowany jako odpowiednik zachodnich kart MasterCard i Visa, które wycofały się z Rosji.
Według informatorów gazety, rządy UE mogą wzywać firmy pochodzące z tych państw do wycofania lub ograniczenia działalności bądź inwestycji w Turcji. Turcja jest głęboko zintegrowana z zachodnim systemem finansowym, a marki od Coca-Coli i Forda po Bosch i BP prowadzą w tym kraju wieloletnią i często bardzo dochodową działalność.
USA otwarcie ostrzegają państwa przed pomaganiem Rosji w obchodzeniu sankcji zachodnich. Niepokój w stolicach zachodnich pojawił się po tym, jak ukraiński wywiad opublikował dokumenty świadczące o tym ,że Rosjanie chcieliby wykupić udziały w Tureckich portach, bazach paliwowych i instytucjach finansowych w celu omijania sankcji zachodnich na eksport ropy rosyjskiej.
Financial Times/Mariusz Marszałkowski
Gaz rosyjski płynie bez przeszkód tylko do Turcji, która może pomóc omijać sankcje