Uderzenie z USA w LNG Novateku może domknąć niezręczną lukę sankcji wobec Rosji w Europie

18 września 2023, 06:00 Alert

Nowe sankcje USA mogą zablokować dostawy LNG z Rosji do Europy, które utrzymują się pomimo kryzysu energetycznego oraz inwazji Rosji na Ukrainie. Europejczycy wciąż nie zdecydowali się na taki ruch.

fot. Novatek

Pakiet wrześniowych sankcji USA wobec Rosji uwzględnia uderzenie w firmy budujące ciągi skraplające oraz podejmujące się innych prac technicznych w projektach Novateku na czele z Arctic LNG 2. To projekt zwiększenia przepustowości eksportu z Półwyspu Jamalskiego, który dociera między innymi do Europy pomimo inwazji Rosji na Ukrainie.

Sankcje USA uderzają w Arctic Energies, dawne joint-venture z francuskim TEchnipem, który opuścił Rosję, Veles-Stroj, ważnego kontraktora Novateku oraz Arctic Transshipment z grupy Novatek, który jest operatorem jednostek FSRU do magazynowania gazu na morzu w Murmańsku i Kamczatce. Te ostatnie sa potrzebne do przeładunku z tankowców arktycznych-lodołamaczy na normalne jednostki a także sprzedaży w formule Free On Board (FOB). To zagrożenie dla dostaw LNG z Rosji do Europy.

Firmy zachodnie mogą się obawiać sankcji drugiego rzędu za współpracę z użyciem rosyjskich FSRU. Mogą podobnie patrzeć na kontrakty na dostawy gazu w formule FOB, która zakłada przejęcie odpowiedzialności za ładunek po przekazaniu go na gazowiec w odróżnieniu od Delivery Ex Ship, czyli takiej, w której dostawca przekazuje odpowiedzialność dopiero po dostarczeniu gazu.

Oznacza to, że Novatek może mieć problem z przeładunkiem LNG do Europy oraz zawieraniem kontraktów spotowych, które są głównym źródłem jego sprzedaży na Starym Kontynencie. FOB jest podstawą współpracy chińskich CNPC i CNOOC oraz japońskiego Mitsui przy projekcie Arctic LNG 2, a zatem jego los stanie teraz pod znakiem zapytania. Warto dodać, że sankcje już spowodowały opóźnienie budowy floty tankowców arktycznych klasy Arc7, bo powstało ich dopiero 5 z planowanych 21 sztuk.

Organizacja antykorupcyjna Global Witness alarmowała, że dostawy LNG z Rosji do Europy sięgnęły 22 mln m sześc. od stycznia do lipca 2023 roku. To o 40 procent więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku. Według ośrodka Aurora Rosjanie wysłali do Europy w pierwszym półroczu 2023 roku ekwiwalent 13 mld m szesc. gazu po regazyfikacji.

Warto zaznaczyć, że nie jest to imponujący wolumen w porównaniu do eksportu Gazpromu sięgającego przed kryzysem energetycznym i inwazją Rosji na Ukrainę prawie 180 mld m sześc. rocznie licząc Unię Europejską i Turcję razem. Jednak według ICIS obecnie udział rynkowy Gazpromu spadł z ponad 40 procent w 2021 roku do 7,5 procent w 2023 roku. Według państwowego banku VEB eksport Gazpromu do Europy może sięgnąć w 2023 roku 21 mld m sześc., czyli dwie trzecie mniej niż w 2022 roku i sześć razy mniej niż w 2021 roku licząc samą Unię Europejską.

Nie ma konsensusu w Unii Europejskiej wokół nowych sankcji wobec Novateku.

Reuters / Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik

Skokowy wzrost importu LNG z Rosji do Europy dał Kremlowi miliardy