EnergetykaGaz.Opinie

Saryusz-Wolski: Unia Europejska nie ma prawa wymuszać oszczędności gazu

Źródło: saryusz-wolski.pl

Niebezpieczny jest precedens, który mógłby powstać na mocy takiej decyzji, że Unia może w sytuacjach kryzysowych stosować przymus. A tego robić nie może, bo nie ma podstawy prawnej. I że można zrobić to w głosowaniu większościowym, co jest moim zdaniem nie do przyjęcia – powiedział europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski w rozmowie z portalem wPolityce.

Jacek Saryusz-Wolski o oszczędzaniu gazu

– Nie ma podstawy prawnej w traktacie, żeby narzucać jakiemukolwiek krajowi członkowskiemu taki a nie inny wybór źródeł energii, a pułapowanie spożycia gazu jest czymś takim. Jest to więc bezprawne, pomimo tego że przywołują inny artykuł – bodajże 122. Także dla zasady nie powinniśmy się na to godzić. Jest w tej chwili propozycja czeska, który mówi o tym, że to ma być nie na wniosek Komisji, tylko Rada ma decydować, nie trzy państwa, tylko pięć państw. Na razie jest duża grupa państw, do której dołączyła Francja. Przedtem była Grecja, Hiszpania i Polska. Tych krajów, które się temu sprzeciwiają, jest w tej chwili spora grupa. Niebezpieczny jest precedens, który mógłby powstać na mocy takiej decyzji, że Unia może w sytuacjach kryzysowych stosować przymus. A tego robić nie może, bo nie ma podstawy prawnej. I że można zrobić to w głosowaniu większościowym, co jest moim zdaniem nie do przyjęcia – powiedział Jacek Saryusz-Wolski.

– Bardzo ciekawy jest komentarz strony hiszpańskiej, który przywołuje argumenty Berlina, kiedy szło o pomoc dla zadłużonego południa, zwłaszcza Grecji. Hiszpańska minister powiedziała, że kiedy inni potrzebowali solidarności w sytuacji zadłużenia, to Niemcy mówiły, że same sobie napytały biedy, to niech się same ratują i odmówiły tej solidarności. Jeden problem jest ustrojowy – to jest ten wątek, który podniosłem, że nie można się zgodzić co do zasady, żeby Unia miała taką władzę, która jej nie przysługuje, jeżeli to ma być mechanizm dobrowolny. A po drugie, że solidarność nie może być – to się z tym wiąże – przymusowa, jak my, Polacy dobrze wiemy, bo wynika z całkiem innych etycznych przesłanek. Po drugie nie może być wybiórcza. Nie może być tak, że Niemcy odmawiają solidarności w sprawie gazu budując Nord Stream 1 i 2, że odmawiają pomocy w obliczu Covidu, blokując nasz KPO, że odmawiają wsparcia naszej pomocy dla Ukrainy, odmawiając czołgów itd – mówił europoseł PiS.

Opracował Michał Perzyński

Saryusz-Wolski: Ruch Niemiec w sprawie Nord Stream 2 to forma nacisku na Rosję

 


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X