Sawicki: Kanadyjski gaz szybciej trafi do Azji niż do Europy

0
27

KOMENTARZ

Bartosz Sawicki

Gazlupkowy.pl

Australijski koncern Liquefied Natural Gas Limited (LNGL), poinformował o planach uruchomienia terminalu LNG, który miałby dostarczać surowiec na Stary Kontynent. Wydaje się jednak, że Kanada podobnie jak USA zainteresowana jest bardziej rynkiem azjatyckim niż europejskim. Świadczy o tym lokalizacja przyszłych instalacji skraplających surowiec na zachodnim wybrzeżu Kraju Klonowego Liścia.

Rewolucja łupkowa w Ameryce Północnej spowodowała wiele istotnych zmian na rynku skroplonego gazu ziemnego (LNG). Prace nad planowanymi terminalami regazyfikacyjnymi przerwano. Natomiast gazoporty, które już istnieją są przystosowywane do skraplania surowca i jego eksportu. W tym aspekcie sytuacja w Kanadzie wygląda podobnie jak w USA. Większość z proponowanych projektów albo zostało zawieszonych ze względu na obawy dotyczące nadwyżki surowca oraz rosnące krajowe wydobycie gazu ze źródeł niekonwencjonalnych. Kanadyjskie złoża gazu łupkowego szacowane są według U.S. Energy Information Administration na 16 bln m3. Według szacunków BP w minionym roku Kanada wydobyła 155 mld m3.

W Kanadzie budowa i eksploatacja terminali LNG na ogół podlega regulacji prowincji, natomiast eksport LNG leży w gestii władz federalnych. Do uzyskania zezwolenia na eksportu LNG z Kanady potrzebna jest pozytywna decyzja Krajowej Rady Energetycznej (National Energy Board), oraz Federalnego Regulatora Energii w Kanadzie. Instytucje te podejmując decyzję rozważają czy planowany eksport surowca nie zaszkodzi stabilności na krajowym rynku gazu ziemnego.

Jeśli spojrzymy na mapę, obecnie w Kanadzie działa tylko jeden terminal regazyfikujący surowiec – Canaport LNG zlokalizowany w Saint John w prowincji Nowy Brunszwik na wschodnim wybrzeżu. Jednak Kanada podobnie jak USA planuje skorzystać z możliwości eksportu gazu ziemnego.

Rozmieszczenie planowanych terminali LNG w Kanadzie. Źródło: www.nrcan.gc.ca
Rozmieszczenie planowanych terminali LNG w Kanadzie. Źródło: www.nrcan.gc.ca

W Kanadzie rozważanych jest obecnie kilkanaście projektów zakładających eksport gazu LNG. Jednak tylko kilka z nich jest w zaawansowanej fazie projektowania i uzyskiwania wszelkich zezwoleń prowincji i władz federalnych. Tabela poniżej zawiera listę projektów, które są najbliżej realizacji.

Planowane terminale LNG w Kanadzie

Nazwa projektu Data uruchomienia obiektu Wielkość przesyłu (milion ton rocznie) Licencja na eksport Lokalizacja
Kitimat LNG 2017 r. 10 Tak Kolumbia Brytyjska
Douglas Channel LNG 2016 r. 1.8 Tak Kolumbia Brytyjska
LNG Canada 2017 r. 24 Tak Kolumbia Brytyjska
Prince Rupert LNG 2019 r. 21 Tak Kolumbia Brytyjska
Pacific NorthWest LNG 2018 r. 18 Tak Kolumbia Brytyjska
West Coast Canada LNG 2023 r. 30 Tak Kolumbia Brytyjska
Woodfibre LNG 2 Tak Kolumbia Brytyjska
Goldboro LNG 2019 r. 10 Brak danych Nowa Szkocja

Opracowanie własne na podstawie neb-one.gc.ca

Dla Kanady ze względu na najwyższe ceny za surowiec najatrakcyjniejszym kierunkiem eksportu gazu ziemnego jest Azja. Dlatego też większość terminali ulokowana jest na zachodnim wybrzeżu. W realizację tych inwestycji zaangażowane są takie firmy jak Chevron, Shell, ExonMobil, Kogas, PetroChina, Mitsubishi czy Petronas. Koncerny te są zdeterminowane by jak najszybciej uruchomić eksport surowca. Jest to możliwe już w 2016 roku. Jednak dostawy paliwa z terminala Douglas Channel LNG będą początkowo niewielkie.

Prezentowana mapa pokazuje także, że Kanada nie jest jak dotychczas zainteresowana budową infrastruktury do przesyłu surowca na atlantyckim wybrzeżu. W fazie realizacji jest tylko jeden projekt terminalu Goldboro LNG w hrabstwie Guysborough gdzie inwestorem jest firma Pieridae Energy Ltd. Instalacja będzie gotowa najwcześniej w 2019 roku. Wówczas mógłby ruszyć pierwszy transport z surowcem do europejskich klientów. Istnieje także możliwość przebudowy obecnego gazoportu odbierającego surowiec i przygotowanie go do skraplania gazu. Jednak uruchomienie terminala eksportującego gaz LNG będzie możliwe najwcześniej w 2019 roku.

Inną możliwością dostarczania gazu z Kanady do Europy może okazać się terminal Bear Head LNG w Nowej Szkocji. Australijski koncern Liquefied Natural Gas Limited (LNGL), planujący budowę instalacji poinformował jednak, że ostateczna decyzja dotycząca realizacji inwestycji zostanie podjęta dopiero w 2016 roku. Nawet jeśli koncern z Antypodów zdecyduje się na budowę, pozostaje jeszcze żmudna droga administracyjna oraz sama budowa instalacji. Nadzieje na przyszłość daje zapowiedzieć koncernu, iż terminal Bear Head LNG idealnie nadaje się do przesyłu surowca do Europy. Wielkość przesyłu gazu LNG ma wynieść 4 mln ton rocznie.

Niemniej w kontekście dynamicznej sytuacji na świecie także sektorze energetycznym nie wykluczone, że mogą powstać nowe projekty terminali LNG dostarczających surowiec do Europy. Władze regionalne wydają się być pozytywnie nastawione do przesyłu surowca także rząd w Ottawie może zdecydować na szybsze wydawanie zezwoleń eksportu surowca.