Grzegorz Schetyna uważa, że rola Rosji w zakończeniu wojny domowej w Syrii jest istotna. – Ich coraz bardziej intensywna obecność w tym kraju musi być po jasnej stronie. Dlatego też tak wierzyłem w rozmowę Kerry’ego z Ławrowem i konsultacje dowódców. To zbyt wrażliwy region, żeby zostawiać go samemu sobie, a może być tam gorzej – podkreślił minister spraw zagranicznych.
Dodał, że w sprawie konfliktu powinno się dyskutować z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.