Szef partnera Nord Stream 2 jest zaniepokojony losem gazociągu

28 stycznia 2020, 11:00 Alert

Szef austriackiego koncernu energetycznego OMV (partnera Gazpromu przy projekcie Nord Stream 2) Rainer Seele uważa, że ​​”działania Unii Europejskiej mające na celu wsparcie budowy gazociągu są niewystarczające”.

Szef OMV Rainer Seele. Źródło: OMV
Szef OMV Rainer Seele. Źródło: OMV

Szef OMV o Nord Stream 2

– Martwię się o sytuację wokół Nord Stream 2. Jak to możliwe, że inwestujemy miliardy euro w projekt, który został prawnie zatwierdzony przez wszystkie organy regulacyjne, a następnie zostaje on wstrzymany przez sankcje zewnętrzne, bez konsultacji z Europą. Dużo mówimy, ale niewiele robimy – powiedział Seele.

Według szefa OMV, przesył gazu przez Morze Bałtyckie jest najbardziej niezawodną trasą dostaw. – Nie są możliwe przerwy w dostawach. Jest to najwyższy poziom bezpieczeństwa, jaki możemy mieć – dodał.
Jeodaniem szefa OMV politycy potrzebują wsparcia i ich zrozumienia dla potrzeby inwestowania w dodatkowe zdolności w celu zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu do Europy.

– Doświadczenia projektu South Stream (budowa gazociągu została zawieszona w 2014 roku – red.) to przesłanie dla Europy, że musi wspierać budowę Nord Stream 2. Europa musi walczyć o niezależność dostaw gazu do naszego kontynentu, ponieważ stawką jest konkurencyjność naszego przemysłu – podsumował Seele.

W grudniu 2019 roku Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Nord Stream 2. Zaraz potem szwajcarska firma Allseas, która układa rury dla gazociągu Nord Stream 2, ogłosiła zawieszenie prac. W styczniu, po rozmowach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem niemiecka kanclerz Angela Merkel powiedziała, że Nord Stream 2 powinien zostać ukończony. Zauważyła, że ​​budowa gazociągu jest przedsięwzięciem gospodarczym i skrytykowała amerykańskie sankcje eksterytorialne wobec Nord Stream 2.

TASS/Michał Perzyński

Sawicki: Rosja straszy końcem umowy tranzytowej. Zarzuty wymierzone w Polskę mogą być przestrogą dla Białorusi