Szef partnera Nord Stream 2 jest zaniepokojony losem gazociągu
Szef austriackiego koncernu energetycznego OMV (partnera Gazpromu przy projekcie Nord Stream 2) Rainer Seele uważa, że ”działania Unii Europejskiej mające na celu wsparcie budowy gazociągu są niewystarczające”.
Szef OMV o Nord Stream 2
– Martwię się o sytuację wokół Nord Stream 2. Jak to możliwe, że inwestujemy miliardy euro w projekt, który został prawnie zatwierdzony przez wszystkie organy regulacyjne, a następnie zostaje on wstrzymany przez sankcje zewnętrzne, bez konsultacji z Europą. Dużo mówimy, ale niewiele robimy – powiedział Seele.
Według szefa OMV, przesył gazu przez Morze Bałtyckie jest najbardziej niezawodną trasą dostaw. – Nie są możliwe przerwy w dostawach. Jest to najwyższy poziom bezpieczeństwa, jaki możemy mieć – dodał.
Jeodaniem szefa OMV politycy potrzebują wsparcia i ich zrozumienia dla potrzeby inwestowania w dodatkowe zdolności w celu zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu do Europy.
– Doświadczenia projektu South Stream (budowa gazociągu została zawieszona w 2014 roku – red.) to przesłanie dla Europy, że musi wspierać budowę Nord Stream 2. Europa musi walczyć o niezależność dostaw gazu do naszego kontynentu, ponieważ stawką jest konkurencyjność naszego przemysłu – podsumował Seele.
W grudniu 2019 roku Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Nord Stream 2. Zaraz potem szwajcarska firma Allseas, która układa rury dla gazociągu Nord Stream 2, ogłosiła zawieszenie prac. W styczniu, po rozmowach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem niemiecka kanclerz Angela Merkel powiedziała, że Nord Stream 2 powinien zostać ukończony. Zauważyła, że budowa gazociągu jest przedsięwzięciem gospodarczym i skrytykowała amerykańskie sankcje eksterytorialne wobec Nord Stream 2.
TASS/Michał Perzyński