Sierakowska: Ceny ropy naftowej rosną po informacjach z Kanady i Libii

5 maja 2016, 11:15 Energetyka

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk, Dom Maklerski BOŚ

W pierwszej połowie bieżącego tygodnia notowania ropy naftowej dość dynamicznie spadały. Jednak o ile cena europejskiej ropy Brent kieruje się dalej w dół, to już na wykresie notowań amerykańskiej ropy naftowej WTI wczoraj wyhamowane zostały spadki, a dzisiaj cena tego surowca wyraźnie kieruje się na północ. Notowania ropy WTI obecnie dotarły już z powrotem do poziomu 45 USD za baryłkę.

Obecnie kupującym na rynku ropy naftowej sprzyjają dwie kwestie. Pierwszą z nich jest pożar lasu w zachodniej Kanadzie, w okolicach miejscowości Fort McMurray. Nie tylko doprowadził on do ewakuacji lokalnej ludności, ale także do wstrzymania wydobycia ropy naftowej z okolicznych piasków roponośnych. Na razie jednak nie ma szacunków dotyczących dokładnych ilości zaniechanej produkcji ropy.

Drugim czynnikiem sprzyjającym kupującym są informacje napływające z Libii. Wewnętrzne walki wstrząsające tym krajem sprawiły, że kraj ten na nowo przyciąga uwagę inwestorów, zwłaszcza że niepokoje społeczne i polityczne wewnątrz Libii wpływają na tamtejszą produkcję ropy naftowej. Nie ulega jednak wątpliwości, że sytuacja w Libii ma relatywnie niewielki wpływ na sytuację na całym globalnym rynku ropy, ponieważ kraj ten zmaga się z problemami już od kilku lat i zdążył przyzwyczaić inwestorów do nieprzewidywalności.

Wiele wskazuje więc na to, że dwa powyższe czynniki wpłyną na wzrost cen ropy naftowej tylko krótkoterminowo. Do większych zwyżek potrzebne będą dodatkowe sprzyjające dane.

wykres_ropa_05_05_2016_096f3E0F

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Źródło: CIRE.pl