Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” pisze, że obecny minister spraw zagranicznych i jeden z filarów partii socjaldemokratycznej Sigmar Gabriel nie dostanie żadnej teki ministerialnej w rządzie nowej Wielkiej Koalicji.
Sigmar Gabriel poza rządem
Według Spiegla, Gabriel został o tym powiadomiony przez kierownictwo SPD w czwartek rano. On zaś sam potwierdził te informacje. Ta decyzja personalna ma duże znaczenie dla interesów Polski, Europy Środkowo-Wschodniej i wspólnej europejskiej polityki energetycznej. Powszechnie wiadomo, że był i pozostaje on głównym adwokatem gazociągu Nord Stream 2 w Berlinie. W ostatnich miesiącach media niejednokrotnie informowały o jego wizytach w Moskwie, podczas których miał zapewniać, że „nie pozwoli Komisji Europejskiej ingerować” w sprawę przedsięwzięcia Gazpromu. Krytykował on też pomysł nałożenia sankcji przez USA na ten projekt.
Niejawny dokument: Spór wewnątrz Wielkiej Koalicji o Nord Stream 2
Czy Niemcy zmienią kurs?
Dokładny skład nowego rządu Angeli Merkel nie jest jeszcze znany, ale można przypuszczać, że ta zmiana personalna będzie oznaczać zmianę kursu ekipy nowej-starej kanclerz wobec Nord Stream 2. Sama Merkel oficjalnie twierdzi, że to projekt biznesowy. Wiadomo również, że kontrowersyjny gazociąg był kością niezgody w niemieckich negocjacjach koalicyjnych.
Butikofer: Merkel zna prawdę o Nord Stream 2, ale unika tematu
Der Spiegel/Michał Perzyński