Sawicki: Walka ze smogiem może przekroczyć granice dużych miast. Przypadek obwarzanka krakowskiego

17 lutego 2020, 07:30 Energetyka

Jeszcze rok temu Kraków uchodził za miasto–symbol najgorszej jakości powietrza. Po wprowadzeniu zakazu palenia węglem i drewnem w samym mieście, liczba dni o gorszej jakości powietrza zmniejsza się. Miasto postawiło na wymianę źródeł ciepła, z węglowych na alternatywne, i rozwój sieci ciepłowniczych. Czy ciepło z elektrociepłowni w krakowskim Łęgu może zasilić także sąsiednie gminy? – zastanawia się Bartłomiej Sawicki, redaktor BiznesAlert.pl.

Od początku września 2019 roku w Krakowie funkcjonuje całkowity zakaz palenia węglem. W efekcie jakość powietrza w mieście poprawiła się. Wciąż jednak dużym i narastającym problemem jest smog, napływający do Krakowa z sąsiednich gmin. Za rozwój sieci ciepłowniczej w Krakowie odpowiedzialne jest Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (MPEC). Spółka koncentruje się na podłączaniu budynków do sieci cieplnej, w których jeszcze do niedawna znajdowały się paleniska węglowe, głównie piece. Od 2005 roku MPEC podłączył do sieci ponad 400 budynków, w których znajdowało się ponad 4,5 tysiąca palenisk. W 2017 roku na ten cel zostały pozyskane środki unijne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

Nowe sieci ciepłownicze w centrum Krakowa

MPEC buduje od 2014 roku nowe sieci cieplne w ścisłym centrum miasta. Sieci powstały między innymi na ulicach: św. Anny, Wiślnej, Jagiellońskiej, Gołębiej, Brackiej, św. Gertrudy, Czapskich, Piłsudskiego, Straszewskiego, Koletek, Topolowej, Rakowickiej i Basztowej. W 2017 roku został wykonany nowatorski projekt inżynieryjny na Rynku Głównym, wprowadzający specjalny, giętki rurociąg w podziemne przewierty, dzięki czemu Sukiennice i Wieża Ratuszowa zostały podłączone do miejskiej sieci, bez naruszania płyty Rynku. Budowa sieci objęła w 2018 roku ulice: Szlak, Krowoderską, Staszica, św. Teresy, św. Filipa, Warszawską, Ogrodową i Sławkowską. Prace dotyczą także dzielnicy Kazimierz, na obszarze której zostały wykonane ciepłociągi przy ulicach: Berka Joselewicza, św. Sebastiana, Miodowej, Dietla i Bożego Ciała. Ponadto MPEC zrealizował kilkadziesiąt przyłączy do budynków zlokalizowanych na terenie całego miasta, które do tej pory opalane były paliwem stałym, umożliwiając w ten sposób zastosowanie w nich ekologicznego sposobu ogrzewania. W latach 2014-2017 tylko w ramach zadań związanych z likwidacją palenisk węglowych powstało prawie 11,5 km sieci cieplnych.

Pomoc NFOŚiGW

Krakowskie Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki cieplnej realizuje trzy projekty współfinansowane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Dwa z nich obejmują działania mające bezpośredni wpływ na ograniczenie emisji zanieczyszczeń. Jeden z projektów dotyczy eliminacji palenisk węglowych poprzez podłączanie budynków do sieci ciepłowniczej. Drugi obejmuje wymianę istniejących osiedlowych sieci niskoparametrowych, wykonanych jeszcze w starej technologii kanałowej (zasilanych z grupowych stacji wymienników) na nowoczesne sieci wysokoparametrowe tzw. preizolowane. W ramach drugiego projektu w budynkach indywidualnych montowane są także węzły cieplne dwufunkcyjne, zapewniające centralne ogrzewanie i ciepłą wodę użytkową. W ramach POIiŚ (Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko) udało się pozyskać środki na realizację trzech niezależnych projektów komplementarnych do ZIT (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne). Realizacja tych zamierzeń przewidziana jest na lata 2017-2023. Finalizacja projektów inwestycyjnych, których efektem będzie wybudowanie ponad 102 kilometrów sieci cieplnej, stworzy możliwości korzystania z ciepła systemowego dla ponad 35 tysięcy mieszkań. MPEC przeznaczy w sumie 365 milionów złotych, z czego dofinansowanie z POIiŚ wyniesie 152 miliony złotych. To największa, wsparta przez środki europejskie, inwestycja ciepłownicza w Polsce. Dzięki niej emisja pyłów PM 10 i PM 2.5 zmniejszy się o 59 ton rocznie.

Pokonać smog, nie tylko w Krakowie

MPEC eksploatuje sieci cieplne o długości 862 km. Sieci cieplne obejmują podwójne rurociągi, tzw. zasilanie i powrót. Przedsiębiorstwo ogrzewa 8 967 obiektów i pokrywa w ten sposób ponad 65 procent zapotrzebowania na ciepło na terenie Krakowa i Skawiny.Projekty budowy nowych przyłączy oraz wymiany istniejących osiedlowych sieci niskoparametrowych realizowane są nie tylko w Krakowie, ale także poza miastem, w sąsiedniej Skawinie. Miasto to, spośród mniejszych miejscowości, cierpi najbardziej z powodu niskiej jakości powietrza.

W ramach pierwszego projektu wykonywane są przyłącza do sieci ciepłowniczej budynków ogrzewanych węglem, których właściciele zdecydują się na podłączenie do sieci ciepłowniczej.

Drugi projekt obejmuje przebudowę sieci niskoparametrowych na wysokoparametrowe, z montażem węzłów dwufunkcyjnych, i likwidację grupowych stacji wymienników znajdujących się w pięciu lokalizacjach w Skawinie. W 2019 roku zostały zlikwidowane tam także grupowe stacje wymienników ciepła. Na kontynuacje tych działań w 2020 roku zostało przeznaczone 16,5 mln zł.

Co więcej, w ramach projektu „Budowa nowych odcinków sieci cieplnej wraz z przyłączami i węzłami ciepłowniczymi w celu likwidacji istniejących lokalnych źródeł ciepła opalanych paliwem stałym w Krakowie i Skawinie” powstaną nowe sieci o długości ponad 13 kilometrów. Zamontowanych zostanie 215 węzłów cieplnych, a ciepło systemowe dotrze w nowe rejony Krakowa oraz do centrum Skawiny. Z kolei w ramach projektu „Likwidacja węzłów grupowych wraz z budową przyłączy do istniejących budynków i instalacją węzłów dwufunkcyjnych (ciepła woda użytkowa) w Krakowie i Skawinie” będzie możliwość zastąpienia piecyków gazowych instalacją centralnej ciepłej wody w około 30 tys. mieszkań w starszych osiedlach mieszkaniowych.

Kolejna gmina, która rozpoczęła współpracę z MPEC to Zielonki. Na tym jednak koniec. Inne miejscowości wokół Krakowa nie rozpoczęły współpracy. Z rożnych powodów. Jednym z nich jest brak woli do współpracy, konieczność wygospodarowania własnych środków. Jednak warto pamiętać, że przy rozwoju sieci ciepłowniczych, te mają swoje granice, i im dalej, tym trudniej i drożej zaopatrzyć mieszkańców w ciepło systemowe. W tym przypadku z reguły dedykowane jest zabudowanie wielorodzinnej, ale przykład Skawiny i Zielonek pokazuje, że ciepło systemowe może trafiać także do zabudowy indywidualnych budynków, domów jednorodzinnych. Warunek jest jednak jeden. Musi to być zwarta zabudowa, a liczba budynków musi być uzasadniona ekonomicznie.

Co zrobić z krakowskim obwarzankiem?

Sieć ciepłownicza nie może powstawać wszędzie i „za wszelką cenę”. Należy – jeśli to możliwe – stworzyć warunki, które pozwolą na jej budowę. Jednak jeśli nie można podłączyć do sieci wszystkich sąsiednich gmin wokół Krakowa, z powodów obiektywnych jak długość sieci, warunki techniczne czy niewielka liczba beneficjentów, do gry powinny wejść inne programy. Temu ma służyć „Czyste Powietrze” – rządowy program kompleksowej termomodernizacji i wymiany źródeł ciepła w domach jednorodzinnych.

Najuboższe gminy mogą wystąpić o pomoc w zakresie walki ze smogiem do zarządu województwa małopolskiego. Jednak muszą tego chcieć i przedstawić potrzeby związane z rozbudową sieci ciepłowniczych czy dystrybucji gazu. Chodzi także o wnioskowanie o pomoc o dodatkowe fundusze przy wymianie pieców węglowych. Tymczasem z okolic Krakowa wystąpiły tylko dwie – Niepołomice i Skawina. Pozostałe gminy wciąż czekają. Chodzi także o poszerzenie kanałów dystrybucji programu „Czyste powietrze” i promocji programu „Stop smog”, który jest przeznaczony dla najuboższych. Spośród małopolskich gmin ramach tego programu poza wspominanymi Skawiną i Niepołomicami wnioski złożyły jeszcze Tuchów i Sucha Beskidzka. Ze wspominanego obwarzanka krakowskiego wnioski o udział złożyły jednak tylko Skawina i Niepołomice.

Materiał powstał we współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Logo NFOŚiGW

Sawicki: Koncentracją ciepłownictwa w smog (REPORTAŻ)