Druga proponowana lokalizacja małych reaktorów Orlen Synthos Green Energy to prawdopodobnie Włocławek. Współpraca przy tym projekcie przetrwała póki co zawieruchę polityczną – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Orlen Synthos Green Energy to spółka Orlenu oraz Synthosa mająca rozwijać technologię małych reaktorów BWRX-300 od GE Hitachi w Polsce. Pierwsza lokalizacja preferowana ze względu na działalność Synthosa to Stawy Monowskie pod Oświęcimiem. Według informacji BiznesAlert.pl analogiczne miejsce istotne z punktu widzenia Orlenu to Włocławek, choć na celowniku jest także Ostrołęka.
Promotorzy projektu twierdzą, że są w stanie doprowadzić do uruchomienia pierwszego reaktora w tej dekadzie, choć spuszczają z tonu w stosunku do zapowiedzi kilkudziesięciu bloków w całej Polsce znanych z czasów poprzedzających zmianę polityczną w Polsce. Jeżeli projekt GE Hitachi i Ontario Power Generation w Darlington, w Kanadzie się powiedzie zapewniając reaktor BWRX-300 w 2028 roku, to Polacy chcą być następni jeszcze przed końcem dekady.
Zawierucha polityczna związana z zastrzeżeniami do modelu współpracy Orlenu i Synthosa, o której wypowiadał się nawet premier Donald Tusk, ma nie zatrzymać współpracy polsko-amerykańskiej przy technologii, co do której samej w sobie nie ma zastrzeżeń. Największym wyzwaniem dla SMR w tym wydaniu jest obecnie przeciągający się okres przejściowy w polityce Polski, kiedy po zmianie ministra aktywów państwowych z jednej strony oraz umocowaniu prawnym resortu przemysłu z drugiej brane są pod uwagę dalsze zmiany kadrowe utrudniające podejmowanie decyzji w spółkach.
Rekomendowałbym spokojną ocenę możliwości administracji publicznej przede wszystkim z punktu widzenia kadr obsłużenia kilku projektów jądrowych na raz w resorcie przemysłu, który przejmuje departament energii jądrowej z resortu klimatu. W następnej kolejności należy przedstawić aktualizację Programu Polskiej Energetyki Jądrowej z realistyczną oceną harmonogramów poszczególnych przedsięwzięć i zastrzeżeniem, że duży i mały atom powinny się uzupełniać, a nie kanibalizować zasoby.
Jakóbik: Atom polski w multiwersum. Opóźni się do 2035 roku albo bardziej (FELIETON)