Spowolnienie w Chinach przedłuża się, a razem z nim presja na ceny ropy

1 lutego 2016, 10:30 Alert

(Bloomberg/Wojciech Jakóbik)

Jak podaje agencja Bloomberg, wskaźnik produkcji w Chinach pobił rekord ciągłego spadku, który utrzymał się przez ostatnie sześć miesięcy. To dylemat dla polityków: czy wprowadzić teraz stymulant w postaci dodruku pieniędzy. Taki ruch mógłby wesprzeć krótkofalowo gospodarkę, ale długofalowo zaszkodzić juanowi. Kondycja chińskiej gospodarki jest kluczowym czynnikiem dla ceny ropy naftowej.

Wskaźnik aktywności finansowej spadł do 49,4 w styczniu. Średnia szacowana przez Bloomberg wynosi mniej, niż 50 i oznacza utrzymujące się spowolnienie. Na te informacje zareagowały giełdy w Chinach, które notują dalsze spadki. Problemy Państwa Środka będą mocnym sygnałem dla rynku ropy, ponieważ spowolnienie chińskiej gospodarki, według oczekiwań inwestorów, spowoduje spadek zakupów ropy naftowej, a co za tym idzie wzrost nadpodaży na rynku.

W poniedziałek 1 lutego ropa Brent kosztowała 33,06 dolarów za baryłkę. Ta sama ilość mieszanki WTI kosztowała 35,48 dolarów.