Dwa bieguny dyskusji o polityce energetycznej Polski krytykują projekt Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku, zwany strategią energetyczną, który został przyjęty przez rząd.
Solidarna Polska poinformowała, że ministrowie z tego ugrupowania nie poparli uchwały rządu w sprawie strategii. Nieoficjalnie można usłyszeć, że krytykują podejście rządu do węgla oraz gazu, a także koszty polityki klimatycznej, które spadną na odbiorców energii w Polsce.
Strategia, w skrócie PEP 2040, nie podoba się także Forum Energii, think tankowi opowiadającemu się za szybszą transformacją energetyczną. Organizacja chwali przyjęcie dokumentu, który czekał „prawie siedem lat”, ale uznaje, że jest „rozczarowujący”. – Nie nawiązuje do nowych celów redukcyjnych Unii Europejskiej, które przyjęliśmy. Może to być przeszkodą w sięgnięciu po unijne fundusze na zmiany w energetyce, i to w momencie, gdy decyduje się podział środków na sprawiedliwą transformację. System elektroenergetyczny nadal jest zagrożony – przewidujemy coraz szybsze wyłączanie elektrowni węglowych, ale nie pokazujemy lekarstwa jak wypełnimy tę lukę do 2030 roku – napisała Aleksandra Gawlikowska-Fyk z Forum Energii.
Wojciech Jakóbik