Parlament Europejski przyjął sprawozdanie prof. Zdzisława Krasnodębskiego ws. weryfikacji przez KE umów międzyrządowych w dziedzinie energii.
Zgodnie z nowymi przepisami państwa członkowskie będą zobligowane do informowania Komisji Europejskiej o planowanych międzyrządowych umowach energetycznych obejmujących dostawy i tranzyt gazu ziemnego oraz ropy naftowej, a także budowę i wykorzystanie niezbędnej infrastruktury. Przed zawarciem umowy ich treść będzie opiniowana przez KE pod kątem zgodności z prawem unijnym i nadrzędnym celem, jakim jest bezpieczeństwo energetyczne.
„To sprawozdanie jest ważnym krokiem w kierunku realizacji unii energetycznej” – powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski.
Do tej pory państwa członkowskie były zobowiązane do informowania KE o umowach energetycznych z państwami trzecimi dopiero po ich podpisaniu. Na mocy porozumienia między Radą, Komisją i Parlamentem uzgodnionego w grudniu ubiegłego roku ograniczono zakres oceny ex ante do umów dotyczących gazu oraz ropy naftowej, podczas gdy umowy dotyczące energii elektrycznej są w dalszym ciągu przedmiotem oceny ex post. Jeśli państwo członkowskie nie zastosuje się do opinii Komisji, powinno ono uzasadnić swoją decyzję na piśmie.
„Jestem przekonany, że proponowany projekt decyzji może zapewnić obywatelom i państwom większe bezpieczeństwo energetyczne. To będzie zarazem pierwszy akt legislacyjny wdrażający założenia wspólnej strategii energetycznej 28 państw członkowskich” – podkreślił prof. Zdzisław Krasnodębski.
Wśród prognozowanych korzyści porozumienia wskazuje się m.in. na większą pewność prawa, która sprzyja inwestycjom, zwłaszcza w projekty infrastrukturalne, poprawę funkcjonowania i konkurencyjności wewnętrznego rynku energii, a przede wszystkim większą przejrzystość, która ułatwi wykrywanie ewentualnych ustaleń zagrażających bezpieczeństwu energetycznemu jakiegokolwiek państwa członkowskiego.
Prof. Krasnodębski przekonywał, że niezwykle istotne jest wdrażanie przyjętych dziś zapisów.
„Chciałbym zaapelować do KE, żeby była odważna i konsekwentna, ponieważ pewne decyzje, które są podejmowane, takie jak decyzja ws. gazociągu Opal czy brak decyzji ws. Nord Stream 2 powoduje rzeczywiście, że w wielu krajach, w których obywatele byli do tej bardzo przekonani co do UE i jej zalet, narasta sceptycyzm. Odwaga i konsekwencja jest niezwykle pożądana” – powiedział europoseł PiS.
Autor sprawozdania odniósł się także do zarzutów części europosłów zarówno skrajnej lewicy jak i prawicy o to, że dokument narusza suwerenność państw członkowskich.
„Pochodzę z ugrupowania politycznego i sam reprezentuję poglądy, w których niezwykle ważna jest dla nas suwerenność państw członkowskich w ramach UE i ich uprawnienia. Suwerenność państw członkowskich w UE powinniśmy budować wspólnie. Nie powinno być tak, że suwerenność jednego państwa odbywa się kosztem naruszania bezpieczeństwa państw, członków tej samej UE, w której wszyscy jesteśmy i której suwerenność wszyscy budujemy. To jest wartość, którą powinniśmy zachować” – zaznaczył prof. Krasnodębski.