Ministrowie Brandenburgii Kathrin Lange i Jörg Steinbach zarzucają federalnemu ministerstwu gospodarki bezczynność odnośnie przyszłości rafinerii PCK. Mowa jest nawet o jednostronnym opuszczeniu grupy roboczej, pracującej nad rozwiązaniem problemów zakładu.
Landowi ministrowie żądają od rządu federalnego gwarancji w czterech ważnych punktach, które podaje lokalna gazeta Märkische Oderzeitung (MOZ):
– Gwarancja zatrudnienia dla wszystkich pracowników PCK, nawet w przypadku „ewentualnego rozwiązania powierniczego”,
– Minister Robert Habeck ma obiecać na piśmie, że rurociąg naftowy z Rostocku do Schwedt zostanie zmodernizowany i że udostępnione zostaną ilości ropy naftowej pozwalające na pełne wykorzystanie zdolności produkcyjnych Schwedt.
Drugie zadanie jest technicznie nie do spełnienia, bo port naftowy w Rostock może dostarczyć w najlepszym przypadku połowę zapotrzebowania na ropę dla rafinerii w Schwedt.
– Trzecie, żądanie to pisemna gwarancja – wystarczających i długoterminowych funduszy strukturalnych, aby sprostać procesowi transformacji społeczno-gospodarczej regionu gospodarczego Schwedt – pisze MOZ.
Jednak prawdziwy problem leży w czwartym żądaniu Brandenburgii, które brzmi – decyzja rządu federalnego o embargu nie może doprowadzić do dalszego obciążenia finansowego obywateli niemieckich. – To nie oznacza nic innego, jak żądanie o cofnięciu decyzji o embargu na ropę z Rosji. Od paru tygodni pojawia się w niemieckiej przestrzeni publicznej określenie “dobrowolna decyzja o embargu na dostawy ropy z Rosji”. To sformułowanie użyła także burmistrz Schwedt Annekatrin Hoppe na polsko-niemieckiej konferencji energetycznej. Ten termin sugeruje, że decyzja ta jest tylko gestem dobrej woli, a nie długotrwałą decyzją polityczną.
Rosyjski koncern Rosnieft jest dotąd głównym udziałowcem rafinerii PCK. Posiada 54,17 procent udziałów w jednej z największych rafinerii w Niemczech. Nadal brakuje decyzji rządu federalnego o ewentualnym upaństwowieniu tej rafinerii jak to miało wcześniej miejsce w przypadku magazynów gazu na terenie Niemiec, które należały do Gazpromu. Niemieckie państwo dysponuje narzędziami prawnymi, które umożliwiają taki krok.
Aleksandra Fedorska
Fedorska: Niemcy nie chcą pozbyć się Rosjan z Rafinerii Schwedt