Kasjer Gazpromu notuje najniższe przychody od siedmiu lat na własne życzenie Kremla, który pozbawił go możliwości obsługi transakcji w dolarach, w tym w ramach polskiego kontraktu jamalskiego.
Profity netto Gazprombanku z końcem 2022 roku spadły 10,5 razy do 9,1 mld rubli. To najniższy wynik od siedmiu lat. Ten bank nie jest objęty sankcjami zachodnimi, ale służy do realizacji płatności za gaz oferowany Gazprom w Europie. Jednakże część klientów został odcięta od dostaw jak Bułgaria czy Polska za to, że nie chcieli podporządkować się płatnościom w rublach. Tymczasem Gazprombank przestał realizować płatności w dolarach, przewidziane na przykład w polskim kontrakcie jamalskim. W ten sposób pozbawił się przychodów z obsługi takich należności.
Ponadto Gazprombank musiał finansować rezerwy do pokrycia strat różnego rodzaju, które wzrosły 14 razy do 21 mld rubli ze względu na „pogorszenie się otoczenia operacyjnego”. Rosja dokonała inwazji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Rozpoczęcie działań zbrojnych skłoniło Unię Europejską do porzucenia gazu z Rosji. Udział Gazpromu na rynku europejskim spadł z ponad 40 procent w 2022 roku do kilku procent w 2023 roku i może spaść do zera, bo unijny plan REPowerEU zakłada porzucenie gazu z Rosji najpóźniej w 2027 roku.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik