Pogarszająca się sytuacja geopolityczna stawia przed ubogą w surowce Europą problem znalezienia nowych źródeł zaopatrzenia. Włochy od ponad pół wieku wspierają afrykańskie inicjatywy energetyczne i gospodarcze oraz mają największe doświadczenie we współpracy z państwami Afryki. Były one gospodarzem szczytu UE-Afryka.
Rzymski szczyt afrykańsko – europejski, który odbył się 20 czerwca potwierdził kluczową rolę Włoch, jako państwa, które odgrywa wiodąca rolę w wzajemnych relacjach. Premier Giorgia Meloni, jako gospodarz tego spotkania gościła przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, oraz przedstawicieli państw afrykańskich i instytucji międzynarodowych uczestniczących w tym szczycie.
Na spotkaniu tym Meloni zapowiedziała 10 -letnią operację inwestycyjną, która pozwoli zamienić około 235 milionów euro (270,67 miliona dolarów) długu na projekty rozwojowe, które lokalnie wdrożone zostaną w poszczególnych państwach Afryki. Meloni podkreśliła że kwestia afrykańskiego długu ma kluczowe znaczenie dla kontynentu i jeśli nie zostanie odpowiednio rozwiązana, grozi podważeniem wszelkich innych wysiłków na rzecz rozwoju tego kontynentu.
Celem nowego planu spłaty zadłużenia jest redukcja o 50 procent długu krajów afrykańskich o niskich i średnich dochodach. Londyński Tomorrow Afferais podkreśla, że propozycja Włoch, aby przekształcić 235 milionów euro długu w projekty infrastrukturalne i rozwojowe w Afryce, jest ważnym krokiem w kierunku zmiany sposobu, w jaki Zachód zarządza wsparciem finansowym dla najbardziej zadłużonych krajów.
Ćwierć miliarda na energetykę i kolei
Podczas rzymskiego szczytu zapadła decyzja, że Włochy zapewnią Afryce 250 mln euro na finansowanie energetyki i kolei. Państwowy pożyczkodawca Cassa Depositi e Prestiti SpA udzieli 10-letniej pożyczki, a włoska agencja kredytów eksportowych SACE pokryje 80 procent tej kwoty.
Premier Giorgia Meloni i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas tego szczytu przedstawiły wspólny program w ramach włoskiego „Planu Mattei” i europejskiej strategii „Global Gateway”. Jego celem jest przekształcenie długu w konkretne inwestycje w ciągu najbliższych dziesięciu lat, co odciążyłoby skarb państwa w krajach o niskich i średnich dochodach oraz stworzyłoby podwaliny zrównoważonego rozwoju.
Kongo, Zambia i Angola należą do krajów najbardziej zadłużonych i najwięcej mogłyby skorzystać z takiego porozumienia. Pomysł zastąpienia spłaty zadłużenia inwestycjami ma nie tylko znaczenie ekonomiczne. Kraje afrykańskie, które borykają się ze wzrostem kosztów obsługi zadłużenia, muszą jednocześnie inwestować w rolnictwo, energetykę i transport, jeśli chcą podnieść standard życia i ograniczyć napływ migracji.
Przed wspomnianym szczytem, Włochy jeszcze raz potwierdziły swoją rolę w afrykańskiej gospodarce, kiedy w kwietniu włoska grupa energetyczna Eni zapowiedziała inwestycje w skali 24 mld euro (26,4 mld dolarów) w Algierii, Libii i Egipcie w ciągu najbliższych czterech lat, aby zwiększyć produkcję energii w tych krajach.
Włoski interes by pomóc Afryce
Ogłoszono również umowy dwustronne z Afryką, w których uczestniczyły zarówno Włochy, jak i UE. W końcowym oświadczeniu stwierdzono, że wspólne zobowiązania wobec kontynentu afrykańskiego przedstawione na szczycie wyniosły 1,2 mld euro. Przywódcy zgodzili się omówić postępy w realizacji strategicznego partnerstwa w ramach strategii UE Global Gateway i planu Mattei dla Afryki na forum Global Gateway, które odbędzie się w dniach 9–10 października 2025 roku w Brukseli.
Aktywność Włoch wynika z potrzeby zabezpieczenia niezależnych dostaw, nie czekając na kolejny kryzys energetyczny, który może być wywołany w wyniku wojny na Bliskim Wschodzie. Ich tradycje wspierania afrykańskich inwestycji w formie wspólnych ich realizacji, spowodowały, że kraj ten jest tam dobrze postrzegany. I co najważniejsze włoskie zainteresowanie Afryką jest nieustanne od ponad półwieku.
Adam Maksymowicz