(Deutsche Welle)
Deutsche Welle informuje, że szwedzki dziennik „Dagens Nyheter” nazwał rozszerzenie istniejącego Gazociągu Północnego „nieodpowiedzialną naiwnością”.
Wskazuje on, że przepustowość gazociągu już dzisiaj jest wykorzystywana tylko w pięćdziesięciu procentach. Dlatego, w opinii szwedzkiego dziennika, kolejne nitki gazociągu będą budowane raczej nie z ekonomicznych, lecz raczej politycznych pobudek. Gazeta zarzuca ponadto Berlinowi, że pomimo sankcji nałożonych na Rosję, Berlin umocnił swoje powiązania z Moskwą i chce „zabezpieczyć sobie nieuzasadnione korzyści”. Działa przy tym wbrew wysiłkom Brukseli, która chce większego uniezależnienia UE od dostaw rosyjskiego gazu.
Planowana rozbudowa gazociągu pogłębia podziały między państwami członkowskimi jeszcze z innego powodu. Otóż znów na tapecie pojawiły się związane z tym kwestie ochrony środowiska i kwestie klimatyczne. Greenpeace oraz dwie rosyjskie organizacje ochrony środowiska zarzucają Gazpromowi bezwzględną dewastację środowiska – podaje Deutsche Welle.