KOMENTARZ
Paweł Szypulski
Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć
Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej. Z powodu jego złej jakości w naszym kraju co roku przedwcześnie umiera ok. 45 tysięcy osób. Z perspektywy zdrowia publicznego walka z zanieczyszczeniami powinna stanowić priorytet dla polskich władz. Tymczasem działania podejmowane przez rząd ograniczają się do opracowania przez Ministerstwo Środowiska Krajowego Programu Ochrony Powietrza (KPOP) – dokumentu, który de facto pozbawiony jest mocy prawnej i nawet w perspektywie wieloletniej nie doprowadzi do poprawy jakości powietrza. Z tego powodu KPOP ostro skrytykowały we wspólnym stanowisku organizacje pozarządowe działające na rzecz poprawy jakości powietrza – Fundacja ClientEarth, Greenpeace, HEAL Polska i Polska Zielona Sieć.
Program przygotowany przez resort środowiska nie ma mocy pozwalającej na nałożenie obowiązków i przydzielenie kompetencji, które pomogłyby samorządom w walce z zanieczyszczeniami. Za nieuwzględnienie ujętych w nim celów i kierunków działań nie grożą również żadne sankcje. Wyznacza on niewiążące cele i kierunki działań, które mogą zostać uwzględnione przez sejmiki wojewódzkie w regionalnych programach ochrony powietrza. Najwcześniej nastąpi to za kilka lat, gdyż większość sejmików uchwaliła już swoje programy, a aktualizuje się je co 3 lata.
Niepokojące jest również to, że Ministerstwo Środowiska stawia niepełną diagnozę problemu. W Programie zaniżony został realny udział zanieczyszczeń pochodzących z przemysłu i energetyki, a mają one istotny wpływ na jakość powietrza w Polsce. Z analiz eksperckich wynika, że zewnętrzne koszty zdrowotne zanieczyszczeń generowanych w naszym kraju przez energetykę zawodową mogą sięgać nawet 8,2 miliarda euro rocznie.
W walce z zanieczyszczeniem powietrza w Polsce potrzeba realnych działań. Krajowy Program Ochrony Powietrza do nich nie należy.
