Legislacyjny Frankenstein
Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt ustawy UD213. W tej farsie, rząd jednym ruchem pozbawia państwową kasę 1,5 mld zł zastrzyku, zamyka 100 tys. legalnych biznesów i otwiera szeroko drzwi dla szarej strefy.






