BezpieczeństwoWszystko

Talaga: Okręty podwodne muszą być wyposażone w rakiety manewrujące

Jak pisze w komentarzu na portalu Rp.pl Andrzej Talaga, zakup przez MON okrętów podwodnych jest dobrym pomysłem, ale pod warunkiem, że jednostki te nie będą służyły jedynie do walki morskiej, lecz zostaną wyposażone w rakiety manewrujące woda-ziemia.

– Od wieków wojskowi i politycy planujący kształt armii toczą szlachetny spór o to, co lepsze – skuteczne środki obrony czy ataku. Tylko nieliczne państwa na świecie stać na rozwijanie i jednych, i drugich w wystarczającym stopniu. Polska do nich nie należy. Obecnie inwestujemy raczej w obronę niż w atak, w efekcie kuleje jedno i drugie. Kiedy brakuje pieniędzy, a nasz kraj wydaje na armię za mało w odniesieniu do możliwych zagrożeń, rozwiązaniem korzystniejszym, bo tańszym, jest inwestowanie w środki ofensywne – pisze Talaga.

Publicysta ma nadzieję, że do planowanego przez MON zakupu pocisków manewrujących do samolotów F-16 dojdą okręty podwodne i rakiety średniego zasięgu ziemia-ziemia. Wówczas, jego zdaniem, powstałaby ofensywna triada, której powinien się obawiać każdy agresor.

– Nie słychać jednak o planach zakupu wyrzutni ziemia-ziemia, budujemy za to kosztowną tarczę antyrakietową, która i tak nie będzie szczelna, nie obroni całego terytorium Rzeczypospolitej, a wobec rosyjskich rakiet manewrujących Iskander może okazać się zupełnie bezradna – zauważa Andrzej Talaga.

Źródło: Rp.pl


Powiązane artykuły

Drony zdominują pola bitew. Polko: będzie je wspierać AI

Rosyjska inwazja na Ukrainę pokazała istotną rolę pojazdów bezzałogowych na współczesnym polu bitwy. Drony przeprowadzają zwiad, są „oczami” artylerii, służą...
Ukraińskie drony (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

Kijów zainwestuje 6.2 mln dolarów w drony przechwytujące Shahedy

Stolica Ukrainy uruchamia program „Czyste niebo” o wartości 260 mln hrywien (ok. 6,2 mln dolarów). Nowy system ma wzmocnić ochronę...

Rosja przewozi zapasy, by przetestować Latający Czarnobyl

Rosyjskie statki z zaopatrzeniem zbliżają się do archipelagu na Morzu Barentsa. Znajduje się tam poligon służący do testów pocisku manewrującego...

Udostępnij:

Facebook X X X