Haga zbada wysadzenie tamy w Nowej Kachowce. Nie ma zagrożenia dla atomu

12 czerwca 2023, 07:00 Alert

Przedstawiciele Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze odwiedzili miejsce katastrofy powstałej po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce. Mają szukać sprawców, którymi według Ukraińców są Rosjanie. Nie ma zaś zagrożenia dla reaktorów jądrowych chłodzonych z tamtejszego zbiornika.

Wołodymyr Zełeński w Davos. Fot. YouTube.
Wołodymyr Zełeński w Davos. Fot. YouTube.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński poinformował, że prokuratorzy trybunału odwiedzili region chersoński, by zobaczyć na własne oczy skalę zniszczeń wywołanych wysadzeniem tamy Elektrowni Kachowskiej na Dnieprze. Haga zajmuje się także badaniem innych zbrodni wojennych od inwazji Rosji z lutego 2022 roku.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej podała, że jest wciąż dostęp do wody potrzebnej do chłodzenia reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, która w przeszłości pochodziła z Rezerwuaru Kachowskiego przy wspomnianej elektrowni. Pompy mają pracować z małymi przerwami, a rezerwy wody mają wystarczyć „na kilka miesięcy chłodzenia”. Niedługo po katastrofie media rosyjskie zaczęły spekulować na temat możliwości pojawienia się niedoborów wody i przegrzania reaktorów, które mogłyby wywołać katastrofę radiologiczną, ale instytucje oraz eksperci cytowani w BiznesAlert.pl uspokajali, że nie ma takiego ryzyka.

Mimo to, zalanie regionu chersońskiego falą powodziową przyniosło straty ludzkie, przyrodnicze i ekonomiczne. Świat organizuje pomoc humanitarną, która nierzadko dociera pod ogniem rosyjskim ze względu na działania zbrojne prowadzone w okolicy, szczególnie wobec rozpoczęcia kontrofensywy Ukrainy.

Ukraińska Prawda / Kommiersant / MAEA / Wojciech Jakóbik

Zaniewicz: Nie ma katastrofy nuklearnej po wysadzeniu tamy w Zaporożu, ale jest inna