icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Tarnawski: Jedno z największych wydarzeń rynku ropy i gazu ostatnich lat

KOMENTARZ

Dr Marcin Tarnawski

Instytut Kościuszki

Przejęcie przez Royal Dutch Shell brytyjskiej BG Group za kwotę 47 mld funtów (ok. 70 mld USD) jest jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich kilkunastu lat na rynku ropy i gazu.

W 1986 roku sprywatyzowana została (za czasów rządów M. Thatcher) British Gas, która następnie została podzielona na BG oraz Centrica (w roku 1997). Od tego czasu BG Group zwiększyła swoją wartość rynkową ponad pięciokrotnie dołączając do grona największych na świecie firm sektora ropy i gazu. Dzięki tej transakcji Shell powiększy swoje zasoby ropy i gazu o ok. 1/4, stając się w zasadzie największą prywatną korporacją na rynku. Nie należy zapominać o zwiększającej się roli przedsiębiorstw państwowych (tzw. state owned companies) z Rosji, Chin czy państw Zatoki Perskiej.

Zapewne właśnie z takimi gigantami jak Saudi Aramco, Gazprom, National Iranian Oil, PetroChina, Pemex, Kuwait Petroleum przyjdzie rywalizować firmie Shell. To jeden z głównych powodów tego przejęcia – chęć przeciwstawienia się rosnącej roli korporacji spoza świata zachodniego. Drugim powodem było zmniejszające się od kilkunastu lat wydobycie ropy przez Shell, stąd przejęcie stało się szansą na uzyskanie dostępu do perspektywicznych złóż (m. in. w Brazylii).

Kolejnym powodem jest pozycja BG Group na rynku LNG, udziały z złożach gazu w Egipcie i Trynidadzie, perspektywa eksploatacji gazu w Australii oraz flota ok. 25 statków do przewozu LNG daje możliwości zaistnienia firmie Shell na perspektywicznym rynku LNG. Wreszcie ostatni powód przejęcia to spadające ceny ropy naftowej na światowych rynkach, wydaje się że najwięksi gracze na rynku stają przed problemem koniecznych cięć kosztów, a rynek zapewne ogarnie fala fuzji i przejęć (zresztą Shell zapowiedział po tej transakcji sprzedaż aktywów na ok. 30 mld USD).

Na marginesie warto wspomnieć o dwóch najważniejszych projektach, w które zaangażowane jest BG Group. Pierwszym jest tzw. Queensland Curtis LNG (QCLNG) realizowany przez spółkę zależną QGC Pty Ltd we wschodniej części Australii w okolicach Gladstone. Do tego portu LNG będzie dostarczany gaz z basenu Surat w południowym Queensland. Zostały tam zidentyfikowane ogromne zasoby gazu znajdującego się w pokładach węgla (coal seam gas), które mają być dostarczane gazociągiem do wybrzeża, następnie skraplane i sprzedawane na rynku azjatyckim. Drugi projekt realizowany jest na morzu, złoże Santos u wybrzeży Brazylii. Jest to wspólne przedsięwzięcie z Petrobras, uruchomienie platform planowane jest na 2018 rok.

 

KOMENTARZ

Dr Marcin Tarnawski

Instytut Kościuszki

Przejęcie przez Royal Dutch Shell brytyjskiej BG Group za kwotę 47 mld funtów (ok. 70 mld USD) jest jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich kilkunastu lat na rynku ropy i gazu.

W 1986 roku sprywatyzowana została (za czasów rządów M. Thatcher) British Gas, która następnie została podzielona na BG oraz Centrica (w roku 1997). Od tego czasu BG Group zwiększyła swoją wartość rynkową ponad pięciokrotnie dołączając do grona największych na świecie firm sektora ropy i gazu. Dzięki tej transakcji Shell powiększy swoje zasoby ropy i gazu o ok. 1/4, stając się w zasadzie największą prywatną korporacją na rynku. Nie należy zapominać o zwiększającej się roli przedsiębiorstw państwowych (tzw. state owned companies) z Rosji, Chin czy państw Zatoki Perskiej.

Zapewne właśnie z takimi gigantami jak Saudi Aramco, Gazprom, National Iranian Oil, PetroChina, Pemex, Kuwait Petroleum przyjdzie rywalizować firmie Shell. To jeden z głównych powodów tego przejęcia – chęć przeciwstawienia się rosnącej roli korporacji spoza świata zachodniego. Drugim powodem było zmniejszające się od kilkunastu lat wydobycie ropy przez Shell, stąd przejęcie stało się szansą na uzyskanie dostępu do perspektywicznych złóż (m. in. w Brazylii).

Kolejnym powodem jest pozycja BG Group na rynku LNG, udziały z złożach gazu w Egipcie i Trynidadzie, perspektywa eksploatacji gazu w Australii oraz flota ok. 25 statków do przewozu LNG daje możliwości zaistnienia firmie Shell na perspektywicznym rynku LNG. Wreszcie ostatni powód przejęcia to spadające ceny ropy naftowej na światowych rynkach, wydaje się że najwięksi gracze na rynku stają przed problemem koniecznych cięć kosztów, a rynek zapewne ogarnie fala fuzji i przejęć (zresztą Shell zapowiedział po tej transakcji sprzedaż aktywów na ok. 30 mld USD).

Na marginesie warto wspomnieć o dwóch najważniejszych projektach, w które zaangażowane jest BG Group. Pierwszym jest tzw. Queensland Curtis LNG (QCLNG) realizowany przez spółkę zależną QGC Pty Ltd we wschodniej części Australii w okolicach Gladstone. Do tego portu LNG będzie dostarczany gaz z basenu Surat w południowym Queensland. Zostały tam zidentyfikowane ogromne zasoby gazu znajdującego się w pokładach węgla (coal seam gas), które mają być dostarczane gazociągiem do wybrzeża, następnie skraplane i sprzedawane na rynku azjatyckim. Drugi projekt realizowany jest na morzu, złoże Santos u wybrzeży Brazylii. Jest to wspólne przedsięwzięcie z Petrobras, uruchomienie platform planowane jest na 2018 rok.

 

Najnowsze artykuły