icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Tobiszowski: Zaniedbania w górnictwie zwiększyły zależność Polski od gazu z Rosji

Wczoraj odbyło się trzecie czytanie projektu ustawy o nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego i innych ustaw. W trakcie debaty sejmowej z 14 września wystąpił wiceminister energii RP Grzegorz Tobiszowski. Wykluczył zwolnienia w sektorze górniczym. Zapewnił jednak, że restrukturyzacja będzie kontynuowana. Jego zdaniem wieloletnie zaniedbania w górnictwie zwiększyły zależność Polski od gazu z Rosji.

– Chciałbym w tym momencie powiedzieć o polityce wobec górnictwa węgla kamiennego. Przez 8 lat rządów poprzez rozpoczęcie potężnego programu zamiany elektrociepłowni samorządowych z węglowych na gazowe zdjętych zostało z rynku 9 mln t węgla rocznie. Jednocześnie w ten sposób wzrosło spożycie gazu (…). Chodziło o to, żeby Polska na tyle zwiększała ilość gazu, żeby w tym zakresie nadal była ściśle związana z Rosją. Ten kierunek jednocześnie bił w polskie górnictwo. Zdjęcie z rynku 9 mln t węgla poprzez program gazowyspowodowało, że powstała w górnictwie duża nadpodaż. Spadki cen węgla w Polsce były większe niż w innych krajach, jeśli chodzi o ceny ARA – ocenił Tobiszowski.

– Prowadzono wtedy program, że jeżeli w górnictwie pojawiła się złotówka zysku, to brano dywidendę, jeżeli prywatyzowano Jastrzębską Spółkę Węglową, to tylko do budżetu szły pieniądze, ani złotówki nie przeznaczano na rozwój górnictwa. Następnie, po to, żeby ratować sytuację, jedna spółka od drugiej musiała kopalnie kupić, czyli Jastrzębska Spółka Węglowa od Kompanii Węglowej kupiła Szczygłowice, za 1,5 mld zł i był nakaz, żeby ta spółka wzięła kredyt. (…) zostawiliście w górnictwie 15 mld zł zadłużenia w bankach i u dostawców, i my otrzymaliśmy taki spadek, z tym musimy sobie poradzić. Mimo różnych kłopotów, które polski rząd ma z realizacją finansów, znajdują się pieniądze na to, żeby restrukturyzować górnictwo bez zwolnień. Nie będzie żadnych zwolnień. Z tej trybuny w imieniu rządu polskiego mogę powiedzieć: Nie będzie żadnych zwolnień w górnictwie – powiedział w Sejmie minister.

Wczoraj odbyło się trzecie czytanie projektu ustawy o nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego i innych ustaw. W trakcie debaty sejmowej z 14 września wystąpił wiceminister energii RP Grzegorz Tobiszowski. Wykluczył zwolnienia w sektorze górniczym. Zapewnił jednak, że restrukturyzacja będzie kontynuowana. Jego zdaniem wieloletnie zaniedbania w górnictwie zwiększyły zależność Polski od gazu z Rosji.

– Chciałbym w tym momencie powiedzieć o polityce wobec górnictwa węgla kamiennego. Przez 8 lat rządów poprzez rozpoczęcie potężnego programu zamiany elektrociepłowni samorządowych z węglowych na gazowe zdjętych zostało z rynku 9 mln t węgla rocznie. Jednocześnie w ten sposób wzrosło spożycie gazu (…). Chodziło o to, żeby Polska na tyle zwiększała ilość gazu, żeby w tym zakresie nadal była ściśle związana z Rosją. Ten kierunek jednocześnie bił w polskie górnictwo. Zdjęcie z rynku 9 mln t węgla poprzez program gazowyspowodowało, że powstała w górnictwie duża nadpodaż. Spadki cen węgla w Polsce były większe niż w innych krajach, jeśli chodzi o ceny ARA – ocenił Tobiszowski.

– Prowadzono wtedy program, że jeżeli w górnictwie pojawiła się złotówka zysku, to brano dywidendę, jeżeli prywatyzowano Jastrzębską Spółkę Węglową, to tylko do budżetu szły pieniądze, ani złotówki nie przeznaczano na rozwój górnictwa. Następnie, po to, żeby ratować sytuację, jedna spółka od drugiej musiała kopalnie kupić, czyli Jastrzębska Spółka Węglowa od Kompanii Węglowej kupiła Szczygłowice, za 1,5 mld zł i był nakaz, żeby ta spółka wzięła kredyt. (…) zostawiliście w górnictwie 15 mld zł zadłużenia w bankach i u dostawców, i my otrzymaliśmy taki spadek, z tym musimy sobie poradzić. Mimo różnych kłopotów, które polski rząd ma z realizacją finansów, znajdują się pieniądze na to, żeby restrukturyzować górnictwo bez zwolnień. Nie będzie żadnych zwolnień. Z tej trybuny w imieniu rządu polskiego mogę powiedzieć: Nie będzie żadnych zwolnień w górnictwie – powiedział w Sejmie minister.

Najnowsze artykuły