icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Tobiszowski: Do końca 2018 roku poznamy szczegóły programu dla Śląska

Strona polska chce do końca 2018 r. uzgodnić z Komisją Europejską szczegóły dotyczące współfinansowanego ze środków UE Funduszu dla Śląska o budżecie kilku miliardów złotych – poinformował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Fundusz ma wesprzeć rewitalizację regionu.

Pierwsze spotkanie z przedstawicielami KE w sprawie unijnego Programu Wsparcia Regionów Górniczych odbyło się w miniony czwartek w Ministerstwie Energii, kolejne zaplanowano w pierwszym kwartale przyszłego roku w Katowicach. W poniedziałkowej rozmowie na antenie lokalnego Radia Piekary wiceminister przedstawił szczegóły prowadzonych rozmów.

„Wystąpiliśmy, nie tylko jako Ministerstwo Energii, ale jako przedstawiciele rządu, o to, aby Śląsk, woj. śląskie, zostało objęte programem wsparcia jako region restrukturyzacyjny, a więc na nowe technologie, nowe inwestycje, tworzenie nowych miejsc pracy. Ma to polegać na tym, że ma powstać fundusz wsparcia dla woj. śląskiego” – powiedział Tobiszowski.

„Liczymy, że ustalimy z Unią Europejską powstanie funduszu z konkretną pulą środków do końca przyszłego roku (…). Mówimy o paru miliardach złotych. To nie jest kwestia miliona, a paru miliardów zł, stąd te rozmowy muszą być sprecyzowane; będzie to fundusz wieloletni, nie na rok-dwa” – dodał.

Jego zdaniem stworzenie takiego funduszu będzie dla woj. śląskiego – jak mówił – „olbrzymią szansą pokoleniową na dokonanie pewnego pchnięcia rozwojowego”, a wspierane przez fundusz przedsięwzięcia mają być częścią tworzonego programu dla woj. śląskiego.

Wiceminister zastrzegł, że strona polska chce zarekomendować Unii nie tylko projekty związane bezpośrednio z przemysłem, ale także służące rewitalizacji i rozwiązywaniu problemów społecznych. Tobiszowski zachęcał różne środowiska do zaangażowania w tworzenie i przedstawianie takich projektów.

Spotkanie z przedstawicielami KE w sprawie funduszu odbyło się w miniony czwartek w siedzibie resortu energii; wcześniej podobne miały miejsce w Czechach i na Słowacji. Spotkaniu w Warszawie przewodniczył Juraj Nociar, szef gabinetu wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosza Szefczovicza.

Jak mówił w poniedziałek Tobiszowski, przedstawiano m.in. pierwsze założenia funduszu i planowane w woj. śląskim przedsięwzięcia, a reprezentanci KE zaprezentowali fundusze, z których mogą korzystać restrukturyzowane regiony.

Wiceminister poinformował, że do kolejnego, planowanego w przyszłym roku w Katowicach, spotkania, strona polska zamierza uszczegółowić prezentowane projekty oraz kryteria ich realizacji. Przedsięwzięcia mają być podzielone na te, których przygotowania są zaawansowane i mogą być szybko realizowane, oraz projekty wieloletnie, wymagające czasu.

„Chodzi o projekty długotrwałe, które stabilizują pewne procesy na Śląsku i tworzą miejsca pracy, przenoszą nas w świat nowych technologii – także górniczych (…), ale mogą to być również nowe gałęzie przemysłu, jak np. informatyzacja czy kwestia elektromobilności” – wyjaśnił Tobiszowski. Dodał, że rozmawiano też o stworzeniu bazy terenów pod takie inwestycje.

Pomysł funduszu na rewitalizację terenów poprzemysłowych oraz wsparcie rozwoju nowej działalności gospodarczej na takich obszarach przedstawił niedawno w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski. Jak mówił, Fundusz dla Śląska miałby być finansowany po połowie ze środków krajowych i unijnych, a jego proponowany przez stronę polską budżet to ok. 9 mld zł (ok. 2 mld euro).

Jak podał w miniony czwartek resort energii, zapoczątkowana przez Komisję Europejską idea programu wsparcia dla regionów górniczych wynika z unijnych dokumentów: „Rodzime złoża w transformacji energetyki UE” Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego z 25 maja 2016 r. oraz „Czysta Energia dla Wszystkich Europejczyków” Komisji Europejskiej z 30 listopada ub. roku.

Zgodnie z tymi dokumentami, ideą działania jest pomoc Komisji Europejskiej dla regionów górniczych w dwóch wymiarach: restrukturyzacji regionów górniczych, w których zaprzestano wydobycia węgla (pod kątem infrastrukturalnym i społecznym) oraz prac badawczo-rozwojowych dotyczących czystych technologii węglowych, alternatywnych form eksploatacji węgla czy wykorzystywania i magazynowania dwutlenku węgla.

Przed tygodniem, mówiąc w Katowicach o inicjatywie Funduszu dla Śląska, minister Tchórzewski ocenił, że byłaby to forma wsparcia dla Polski za wysiłek w zakresie polityki klimatyczno-energetycznej i stopniowe zmniejszenie udziału węgla w miksie energetycznym do 50 proc. w 2050 r.

„Chcemy, żeby to (Fundusz dla Śląska – PAP) była inicjatywa Komisji Europejskiej. Tutaj także będziemy się starali, aby na 50 proc. tej kwoty (polski wkład – PAP) rozłożone na kilka lat znalazły się w budżecie środki – to może wejść także w pakiet Programu dla Śląska” – mówił 6 października Tchórzewski.

Polska Agencja Prasowa

Strona polska chce do końca 2018 r. uzgodnić z Komisją Europejską szczegóły dotyczące współfinansowanego ze środków UE Funduszu dla Śląska o budżecie kilku miliardów złotych – poinformował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Fundusz ma wesprzeć rewitalizację regionu.

Pierwsze spotkanie z przedstawicielami KE w sprawie unijnego Programu Wsparcia Regionów Górniczych odbyło się w miniony czwartek w Ministerstwie Energii, kolejne zaplanowano w pierwszym kwartale przyszłego roku w Katowicach. W poniedziałkowej rozmowie na antenie lokalnego Radia Piekary wiceminister przedstawił szczegóły prowadzonych rozmów.

„Wystąpiliśmy, nie tylko jako Ministerstwo Energii, ale jako przedstawiciele rządu, o to, aby Śląsk, woj. śląskie, zostało objęte programem wsparcia jako region restrukturyzacyjny, a więc na nowe technologie, nowe inwestycje, tworzenie nowych miejsc pracy. Ma to polegać na tym, że ma powstać fundusz wsparcia dla woj. śląskiego” – powiedział Tobiszowski.

„Liczymy, że ustalimy z Unią Europejską powstanie funduszu z konkretną pulą środków do końca przyszłego roku (…). Mówimy o paru miliardach złotych. To nie jest kwestia miliona, a paru miliardów zł, stąd te rozmowy muszą być sprecyzowane; będzie to fundusz wieloletni, nie na rok-dwa” – dodał.

Jego zdaniem stworzenie takiego funduszu będzie dla woj. śląskiego – jak mówił – „olbrzymią szansą pokoleniową na dokonanie pewnego pchnięcia rozwojowego”, a wspierane przez fundusz przedsięwzięcia mają być częścią tworzonego programu dla woj. śląskiego.

Wiceminister zastrzegł, że strona polska chce zarekomendować Unii nie tylko projekty związane bezpośrednio z przemysłem, ale także służące rewitalizacji i rozwiązywaniu problemów społecznych. Tobiszowski zachęcał różne środowiska do zaangażowania w tworzenie i przedstawianie takich projektów.

Spotkanie z przedstawicielami KE w sprawie funduszu odbyło się w miniony czwartek w siedzibie resortu energii; wcześniej podobne miały miejsce w Czechach i na Słowacji. Spotkaniu w Warszawie przewodniczył Juraj Nociar, szef gabinetu wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosza Szefczovicza.

Jak mówił w poniedziałek Tobiszowski, przedstawiano m.in. pierwsze założenia funduszu i planowane w woj. śląskim przedsięwzięcia, a reprezentanci KE zaprezentowali fundusze, z których mogą korzystać restrukturyzowane regiony.

Wiceminister poinformował, że do kolejnego, planowanego w przyszłym roku w Katowicach, spotkania, strona polska zamierza uszczegółowić prezentowane projekty oraz kryteria ich realizacji. Przedsięwzięcia mają być podzielone na te, których przygotowania są zaawansowane i mogą być szybko realizowane, oraz projekty wieloletnie, wymagające czasu.

„Chodzi o projekty długotrwałe, które stabilizują pewne procesy na Śląsku i tworzą miejsca pracy, przenoszą nas w świat nowych technologii – także górniczych (…), ale mogą to być również nowe gałęzie przemysłu, jak np. informatyzacja czy kwestia elektromobilności” – wyjaśnił Tobiszowski. Dodał, że rozmawiano też o stworzeniu bazy terenów pod takie inwestycje.

Pomysł funduszu na rewitalizację terenów poprzemysłowych oraz wsparcie rozwoju nowej działalności gospodarczej na takich obszarach przedstawił niedawno w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski. Jak mówił, Fundusz dla Śląska miałby być finansowany po połowie ze środków krajowych i unijnych, a jego proponowany przez stronę polską budżet to ok. 9 mld zł (ok. 2 mld euro).

Jak podał w miniony czwartek resort energii, zapoczątkowana przez Komisję Europejską idea programu wsparcia dla regionów górniczych wynika z unijnych dokumentów: „Rodzime złoża w transformacji energetyki UE” Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego z 25 maja 2016 r. oraz „Czysta Energia dla Wszystkich Europejczyków” Komisji Europejskiej z 30 listopada ub. roku.

Zgodnie z tymi dokumentami, ideą działania jest pomoc Komisji Europejskiej dla regionów górniczych w dwóch wymiarach: restrukturyzacji regionów górniczych, w których zaprzestano wydobycia węgla (pod kątem infrastrukturalnym i społecznym) oraz prac badawczo-rozwojowych dotyczących czystych technologii węglowych, alternatywnych form eksploatacji węgla czy wykorzystywania i magazynowania dwutlenku węgla.

Przed tygodniem, mówiąc w Katowicach o inicjatywie Funduszu dla Śląska, minister Tchórzewski ocenił, że byłaby to forma wsparcia dla Polski za wysiłek w zakresie polityki klimatyczno-energetycznej i stopniowe zmniejszenie udziału węgla w miksie energetycznym do 50 proc. w 2050 r.

„Chcemy, żeby to (Fundusz dla Śląska – PAP) była inicjatywa Komisji Europejskiej. Tutaj także będziemy się starali, aby na 50 proc. tej kwoty (polski wkład – PAP) rozłożone na kilka lat znalazły się w budżecie środki – to może wejść także w pakiet Programu dla Śląska” – mówił 6 października Tchórzewski.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły